Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: regius i co dalej

  1. #1
    matyj
    Guest

    regius i co dalej

    początek temat "czy to nie przeszkadza"
    moj roczny regius przestał jesc terrarium mam 100 dl 60 szer 60 wys
    nie je juz ponad 3 tygodnie próbowałem dac myszkę , młodego szczurka i znowy myszkę żywa zabitą
    Ostatnio kiedy chciałem dać mu myszkę i trzymałem ja za ogon koło jego głowy kilka razy ją zaatakował ugryzł ją i puścił czyżby się jej bał. mnie jeszcze nigdy nie capnął ale myszki nie zjadł
    chyba spróbuje z myszoskoczkiem. dodałem mu również drugie miejsce do schowania się w postaci kawałka plastikowej rury i nie wiem czy to nie był błąd bo jak wlazł do niej tak nie wychodzi

    ????????? jakieś sugestie co do niejedzenia i do nowego schowka???????
    wczoraj wyszedł z rury po 2 dniach

    kupiłem mu myszoskoczka ale tylko ziewnął na niego i nie zaatakował ani nie zjadł sprubuje jutro znowu


  2. #2

    Re: regius i co dalej

    Będziesz miał powody do zmartwień jak nie będzie jadł powyżej 3 miesiecy. Jeżeli jest zdrowy /tzn brak objawów infekcji przewodu pokarmowego, linieje, wydala itp/ to post 4-6 tygodni jest nawet potrzebny raz na jakis czas. Węże są przyzwyczajone do głodówek /a Regiusy zwłaszcza/ a w naturze pokarm pobieraja nieregularnie.
    Pomysł z rurą bdb! Regiusy uwielbiają ciemne kryjówki w których każdym swym bokiem dotykają ścianki, krujówki nie powinny być zbyt obszerne.


  3. #3

    Re: regius i co dalej

    nie napisałeś czy próbowałeś sposób dr Roberta, ten z mniejszym terra lub aqua. A co z wylinką? Może będzie niedługo przechodził i dlatego nie chce jeść. Poza tym Evoker ma rację, 3 tygodnie to nic, znam przypadki 40 cm regiusków, które nie jadły przez miesiąc i nic im się nie stało, więc nie panikuj Naprawdę polecam sposób opisany przez dr Roberta. Aha i jeszcze jedno regiusy mają to do siebie, że czasami przebierają w kolorach, więc spróbuj inny kolor pokarmu, może się skusi

  4. #4

    Re: regius i co dalej

    Ja miałem podobną sutuacje ze swoim regiusem. Atakował ale nie był wsstanie złapać pociesze Cie że po kilkunastu, kilkudziesięciu prubach mu sie udawało. Mój też nigdy nie miał problemu z małymi myszkami "biegusami" te zjadał po co najwyżej kilku atakach.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •