-
Re: *****No i jest.... :)*****
zawsze mozna zrobić roztwór wodny tego wapna i dać zastrzykiem mrozonej myszce. Waran łyknie taki cukierek.
Co do jajek to warto zacząć od przepiórczych. Waran chwyta jako, podnosi głowe i miażdży skorupke. Nastepnie spija środek (głowa cały czas wysoko), a potem połyka reszte. Czasem potrafi zjeść masę jaj, ale to nie za zdrowe, więc nie przesadzaj.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum