To cenna inicjatywa, dotyczaca warunkowego dopuszczenia do hodowli niektórych gatunków. Tak jest zresztą w większości krajów, w których problem zwierząt niebezpiecznych jest w ogóle regulowany prawnie. Tyle tylko, że u nas już "po ptokach", a nakazy nowej ustawy jednoznaczne. Zakaz przetrzymywania w hodowlach amatorskich bez żadnej możliwości zezwoleń czy certyfikatów. Ustaw się tak łatwo nie zmienia...