Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Problemy z wężem, pomocy

  1. #1
    brian7
    Guest

    Problemy z wężem, pomocy

    Witam. Mam węża królewskiego. Ma teraz niecałe 70cm. Niestety jestem niedoświadczonym terrarystą i nie wiem co zrobić z nim bo jest tak: Jak mnie widzi (mimo, że zachowuje się najdelikatniej jak mogę) to ucieka, jak próbuję go złapać też zwiewa, albo próbuje ukąsić. Nie mam pojęcia co robić bo mimo ,że jestem naprawde cierpliwy dla niego, robie wszystko tak jak trzeba wąż mnie nie akceptuje. Nawet się nie da wziąść na ręce (od razu grzechocze). Nie wiem co zrobić. Inna sprawa, że ciągle próbuje zakopać się w glebie


  2. #2
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Problemy z wężem, pomocy

    A od kiedy go masz?


  3. #3
    brian7
    Guest

    Re: Problemy z wężem, pomocy

    3 miesiące. Początkowo było wszystko ok. Właził mi naręce bardzo spokojnie. Ale wyjechałem i po powrocie naprawdę nie widzę żadnych postępów


  4. #4
    anaola
    Guest

    Re: Problemy z wężem, pomocy

    Witam
    Czy ja dobrze rozumiem : na początku był spokojny, a po Twoim powrocie zaczęły się problemy?
    Jak długo byłes nieobecny? Kto zajmował się wężem w tym czasie?
    Prawdą jest że moj Lamp. trian. po okresie nie brania na ręce przez ok. 3-4 tyg. zrobił się nieco "dzikszy", odzwyczaił się. Natomiast żeby mocno reagować na ruch za szybą, co to to nie.
    A tak na marginesie, uważam że im mniej 'pieszczot' tym lepiej. Dla większosci węży to jest tylko dodatkowy stres.
    Pozdrawiam
    Anaola

  5. #5
    Vampaya
    Guest

    Re: Problemy z wężem, pomocy

    A ja sie nie zgodze tak do konca z wypowiedzia Anaoli. Kazdy waz jest inny i do kazdego trzeba podchodzic inaczej. Jedne lubia jak sie je drapie inne jak sie je trzyma na rekach a jeszcze inne chca miec swiety spokoj. Jesli chodzi o stres hmmmm u swojego Boaska nie zauwazylem stresujacego zachowania kiedy wyjmuje go z terarium co najwyzej jak je otwieram a siedzi w wodzie to sobie nurkuje ale chetnie daje sie wyciagac z terarium natomiast gorzej go pozniej tam wsadzic Oswajac weza trzeba powoli jesli masz zamiar go brac na rece to musisz pomalutku oswajac go z tym ze jest poza tera (starsze osobniki lepiej znosza dluzszy pobyt poza tera ) w miare czasu coraz czesciej go wyjmowac az sie przyzwyczai i bedzie mowiac zartobliwie olewal to ze jest wyjmowany.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •