rzdkie dusiciele

[Leny]

Dyskusja ta powinna się już zakończyć, i tak się chyba stało. Dużo odmiennych zdań, komentarzy i chyba coolary oczyszczony z zarzutów, podobnie kolejna ofiara tych postów - Pylius. W sumie Michał (coolary) jeżeli będzie posiadał węże z rodzaju? Corallus czy też Morelia bedzie miał czym się pochwalić, ale narazie nie wypisuje postów typu: będę miał Morelie i Corallusy. Znam wiele ludzi z tego forum posiadających bardzo rzadkie gatunki np. własnie dusiecieli, i większość nawet nie wie o ich istnieniu. I o co tu w ogóle chodzi? Dogryzanie każdemu na każdym kroku, byle wybić się z szarego tła... Czy to chodzi o dobro zwierząt? Pisząc posty chyba nic zdziałać nie można ...

Pozdrawiam
Leny

[STIW]

Wiecie co , ilosc postow zainteresowala mnie ze wkoncu przeczytalem co tu sie dzieje bo jakos sie ociagalem z tym.I jak zwykle zaczal wszytsko Tribel ale chyba wszyscy sie przyzwyczaili do tego , ze on zawsze nie pisze na temat tylko po to aby kogos zjechac bo mysli , ze nie wiem kim jest ale nie ma sensu zwracac na niego uwage bo kazdy juz wie co on to za jeden.Nie rozumiem tylko po co to wszystko , coolary zadal zwykle pytanie a tu zaczelo od tego ze to do szpanu i nagle Rad przyczepil sie do pyliusa jak to juz nie pierwszy raz na tym forum ktos to robi.Ja czytajac Twojego posta od razu wiedzialem , ze chodzi Ci o pyliusa i kazdy inny pewnie tez.Nie rozumiem co Wy od Niego chcecie ,podpisuje sie pod tym co napisal Nazer ,ze nie raz sluzyl pomoca i pewnie kazdy to zdazyl tu zauwazyc.Mozliwe , ze juz niedlugo z nazerem bede u pyliusa i zobacze jego pupili ale jedziemy tam tylko po to aby poklachac i przy okazji zobaczyc jego "dzielo" a nie po to aby sie przekonac czy ma dobre warunki ,co trzyma itd.ale razem z nazerem obiecujemy ze jak wrocimy to wyryjemy tu duzymi literami to co zobaczymy i niech wtedy jeszce tylko ktos sie Go doczepi.Jak to wszytsko czytam to tylko wydaje mi sie ze piszecie to z czystej zazdrosci jeden chce byc madrzejszy od drugiego.Niech sie lepiej nie odzywa jak nie ma zamiaru odpisac na danego posta a nie zaczyna obrazac wspomniane juz osoby. Maze w koncu kiedys co poniektorzy zmardzeja.pozdrowienia
Sorry coolary ale miom postem tez nie otrzymales odpowiedzi na Twoje pytanie ale chcialem napisac co o tym mysle. pozdrawiam

[slavek]

Witam!

hm ja mysle , ze ludzia sie nudzi i nie maja co robic dlatego tak na wszytkich jada

a tak pozatym , kazdy moze hodowac co mu sie podoba i co chce w koncu to jego sprawa , i nie powinlo to nikogo obchodzic co ktos ma.

A to ze jedziecie na wszytkich, to chyba z zazdroscic )

ps. to jest moje zdanie tylko i wylacznie. teraz pewnie , zaczniecie jechac na mnie i bedzie kolejne "10" postow typu ze chce zaisntniec na forum itd....

pozdrawim wszytkich, a szczegolnie Pyliusa

[El Shuya]

Wśród tej do niczego nie prowadzącej dyskusji chciałem zaznaczyć iż hodowla (jak to określacie) rzadszych gatunków węży wiąże się często z pionierstwem w dziedzinie postępu i rozrodu "rzadsztch" gatunków.
Hodowlą gadów zajmuje się już 10 lat i z tego co pamiętam to 10 lat temu Sinaloe kosztowały fortune i były nie do zdobycia.A dzisiaj dzięki uwczesnym "szpanerom" sinaloe są powszechnie dostępnym wężem,który jest regularnie mnożony w hodowlach i nie ma potrzeby go specjalnie odławiać - o ile to korzystniejsze dla naszej matki natury.
Ja myśle że to oto chodzi aby zminimalizować odłowy i niszczenie środowiska naturalnego więc nie potempiam tych którzy mają "żadkie węże" a podziwiam tych którzy wydali ciężkie pieniądze na parkę i dołożą wszelkich starań aby je mnożyć.

[wodz]

ja mam pare pytonow boeleni i antchietae i sie nie chwale..

[MARK]

Witam. Po przeczytaniu tej dyskusji aż włos jeży się na głowie. Po pierwsze zauważyłem,że Tribel rzeczywiście ma pusto pod czaszką, po drugie nausz sie Tribel ortografii jeśli chcesz się wypowiedzieć i nie chrzań,że to jest nieważne. Rad ty chyba też dostałeś kiedyś młotkiem po łbie, wiec postaram się na was przymknąć oko.
Reasumując dyskusja zeszła totalnie na inne tory i pokazała tylko tyle :kto jest ograniczony lub nawet cofnięty umysłowo a kto nie!!!
Całkowicie zgadzam sie z pylisusem. Myśle Pylius ,że wielu zazdrości Tobie twej wiedzy o wężach i ośiągnięc.Mam nadzieje,że się kiedyś poznamy.
Pozdrawiam wszystkich " NORMALNYCH". Cześć

[coolary]

Sory za długa nieobecnośc ale nie miałem wejścia do netu. Dziekuje bardzo wszystkim którzy sie za mna wstawili. Moim zdaniem przygoda z terrarystyka powinna zaczynac się od mahoniówek i guttat. Ale jezeli ktoś siedzi juz w terrarystyce ponad 5 lat (ja na przykład) to człowiek stara sie szukać nowych wyzwań. A rozmnozenie np. Moreli viridis lub Corallus caninus zalicza się do wielkich sukcesów hodowlanych. Na szczęście sa jeszcze ludzie którzy to rozumieja......