Hmmm no wiesz ja wiem, że on mi krzywdy nie zrobi, ale wkładająć rękę do terra przyjmuje pozycje taką do ataku no i samego ataku bardziej się boje niż tego że mnie dziobnie :-)

Wiesz jaki wąż ma refleks więc mimo wszystko jak nawet mnie dziobnie to mi ta ręka odskoczy i znów ją wkładam a on znów się stawia i to jest denerwujące, może jeszcze mam za krótko go by przełamać ten strach z tym że jak mnie dziobnie to zamiast uciakać to go poprostu wziąść.

Ostatnio miałem go na rękach z dobre pół godziny więc może się do zapachu przyzwyczaił :-)