Witam,
W zasadzie tylko chcialem sie pochwalic tym ze zostalem od 3 dni wlascicielem samicy(tak przypuszczam) weza mahoniowego. Bardzo mi sie podoba jego dosc oszczedna acz piekna kolorystyka. Jest dosc lagodny... z tym ze jeszcze chyba ma niewielki stres po przeprowadzce... jednakowoz zjadl dorosla mysz na drugi dzien.... wiec chyba nie jest mu tak zle . Popelnilem jednak blad i podalem mu myszke z reki a on CAP za moj palec i probuje "dusic" moja reke.... a ja caly czas poruszam lekko palcami.... to on mysli... ze jeszcze mnie nie udusil i caly czas probuje mnie scisnac mocniej..... mysz w koncu uciekla z reki a ten caly czas mi poddusza palce w koncu po 15 minutach dal spokoj i od razu CAP za mysz (wlasciwa .... wrzucilem mu w/g zalecen z inetu swoj t-shirt do terra zeby przyzwyczail sie do mojego (khem.. khem...) zapachu... i chyba mu sie podobam bo znalazl sobie tam legowisko tak wiec moj waz ma podkoszulek-nocny....
pozdrowienia dla terrarystow i terrarian!
m.bunio.s + lesław-toke + (jeszcze no-name mahoniowka)
Pracownia Ludzie Gdansk - http://ludzie.underweb.net