Mam pytanko czy wasze Boasy też uważają was jako swoje własne terytorium ?. Mój np. atakuje wszystko tylko nie mnie, mam go na szyi pije sobie herbatę bum kubek dziabnięty, jem obiadek np. pierogi cmyk pieróg oberwał lol. Jak siedzi na mnie atakuje wszystko nie ważne czy to martwy przedmiot czy osoba próbująca go pogłaskać ważne jest dla niego aby to dziabnąć jeśli natomiast nie siedzi na mnie to nie atakuje wtedy niczego i można sobie go spokojnie pogłaskać. W związku z tym mam pytanko czy wasze Boasy wykazują podobne zachowanie czy to tylko mój jest jakiś dziwny i próbuje bronić swego pana mi osobiście podoba się to zachowanie ale pytam czysto z ciekawości