-
Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
Witam
Moja ponczosniczka gdy ja kupilem 2 m-ce temu jadla codziennie jakies 2-3 rybki.
Po 25 dniach miala 1 wylinke a nastepnie po 20 dniach druga
Ale ostatnio tak po nowym roku zauwazylem ze niebardzo chce jesc.
Lubi zakopywac sie w sciolce (kokos +torf).
Gdy proboje dac jej rybe to zwiewa gdzie pieprz rosnie (
Moze to byc spowodowane tym ze chce zimowac (ale nie jestem obecnie jej zagwarantowac warunkow do tego)
Pozatym jej kolor stal sie troche dziwny wczeniej paski miala jasno saledynowe a teraz staly sie jasno zolte.
Prosze o pomoc co mam robic .
Dzieki
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
Większośc pończoszników w Polsce to zwierzęta z importu. Są zwykle zarobaczone. Nie wiem czy nie jest już za późno na odrobaczenie.
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
Ale dlaczego przez dwa miesice jadla bez problemow (
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
hmm nie wiem jak ci pomoc moj ponczosznik na szczescie jee
naprawde nie wiem jak pomoc
pozdrawiam Nazer
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
Trudno powiedzieć jaka jest przyczyna anoreksji. Na stronie głównej jest artykuł dr Zajączkowskiego na ten temat. I jak widać przyczy może być bardzo wiele. Zarobaczenie i jego konsekwencje to tylko jedna z przyczyn, ale jedna z bardziej prawdopodobnych.
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy - zimowanie !!!
chyba zapomnieliscie , ze wlasnie czas na zimowanie ponczosznikow ...
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
1. Tak na mój gust to nieżle go przekarmiałeś.
2. Możesz opisać bliiżej jakie rybki, żywe czy martwe, jak podawałeś.
Jak próbuję podawać swojemu żywe gupiki to nie ma szans ich złapać. Dopiero wyrzucenie żywej rybki na podloże prowokuje go do ataku. Martwe w ogóle go nie interesują a szkoda.
P.
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
STARY!!!
PRZEKARMIONY???!!!
To zwierzę przeszło piekło(lub niebo)żarcia!
Metabolizm tych węży dopuszcza pobieranie pokarmu częściej niż u dusicieli(szczegulnie,że ryby i płazy są łatwiejsze do strawienia niż ssaki czy ptaki)jednak codzienne "napychanie" może doprowadzić do totalnego otłuszczenia ciała i "rozpieprzyć" mu fizjologię.
Moim(wybitnie subiektywnym)zdaniem - daj mu na jakiś czas spokój,po około dwu miechach(w temp.ok.18st.)powinien dojść do siebie.Raczej nie doprowadzaj do typowego zimowania(gdyż nie było najprawdopodobniej
okresu "przejściowego").Pozwól mu trochę pogłodować - niech "spali" nagromadzony tłuszczyk.Nie pozwól aby terrarium przeschło - jednocześnie zapewnij dobrą wentylację(aby nie dopuścić do grzybic).
Uważaj z rybami karpiowatymi - zawierają substancje wytrącające z organizmu witaminy(po szczeguły zgłoś się do dr.Roberta)- kiedy tylko będzie to możliwe karm żabami,odpuść traszki(wszystkie są pod ochroną
a wiosną w trakcie godów ich skura pokryta jest b.toks.subst.)
Tryb życia i hodowla pokrywa się w wielu punktach z N.natrix.
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
zaby ...
raczej nie polecam, masa pasorzytow i najeprza droga zeby zarazic pasorzytami (nicienie, tasiemsce,itp.) weza, pozatym zaby tez sa pod ochrona ...
-
Re: Ponczosnik nie chce jesc - Pomocy
Żaby są napewno lepszą alternatywą niż ryby karpiowate(tych również nie wykluczam-radzę jednak umiar).
Co do ochrony - możliwe,że moje informace są przedawnione - żaby zielone nie podlegały swego czasu ochr.gatunkowej a jedynie okresom ochronnym jako towar exportowy.Natomiast ilości ż.śmieszki jak i ż.wodnej(które widywałem dotąd w b.dużych ilościach)pozwalają mi mieć czyste sumienie przy karmieniu nimi swoich węży.
Zaskrońcowatymi "bawię" się od ładnych paru lat i jak dotąd nie miałem u nich problemów (z tasiemczycą itp.)związanych z karmieniem naszymi żabami - natomiast znam wiele przyp."robienia bokami"(braki wit."B")u węży,których
właściciele (idąc na łatwiznę) podawali im prawie wyłącznie "żywiec wędkarski"(karaś,ukleja,kiełb).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum