Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Jeszcze jeden problem

  1. #1
    Kawior
    Guest

    Jeszcze jeden problem



    Cześć to znowu ja. Witam wszystkich

    Dwa dni po kupnie tego Boasa zauważyłem na jego ciele małe czarne okrągłe roboczki. W sklepie w którym go kupowałem powiedziano mi że to roztocza i dostałem obroże dla psa - taką na owady i kleszcze itd. miało pomóc. Włożyłem ją do terarium jednak to nic nie pomaga. Nie jest tych robaków dużo. Po pracy kiedy go wyciągam znajduje może 2-3 nie więcej. Może są jakieś inne lepsze sposoby pozbycia się tego robactwa. Za około 2 tygodnie zmieniam terrarium, czy te małe kuta.... są bardzo groźne dla węża czy te dwa tygodnie wytrzyma. Aha boasa kąpałem kilka razy, przegotowałem wszystko co znajduje się w tera, zmieniłem torf, wzasadzie wszystko co można zrobić już myślałem, że wszystko ok., a tu taki h... wczoraj znowu znalazłem kilka na boasku.

    Proszę radę jak wy poradziliście sobie z tym robactwem bo wiem, że wcześniej czy później każdego to czeka.

    Kawior
    Pozdrowienia

  2. #2

    Re: Jeszcze jeden problem

    Cześć,

    jest jeden środek - skuteczny w 99%.
    Frontline. Ja zajego pomocą całkowicie pozbyłem się roztoczy.
    Niestety w większości sklepów zoologicznych warunki sanitarne są na tyle kiepskie że te małe paskudy się wprowadzają i rozmnażają się potem bardzo szybko.

    Generalnie - poczekaj z przeprowadzką aż je zlikwidujesz.
    Frontline działa w ten sposób:
    spryskaj terrarium (najlepiej jak wąż będzie poza terrarium), ściółke i gałęzie.
    Potem delikatnie, jedno albo dwa "psiknięcia" na węża, zasłaniając głowę np. ręcznikiem, żeby nie dostał po oczach:-)
    Podobno można spokojnie psiknąć na węża nie zasłaniając głowy - ale osobiście wolę nie ryzykować.

    Potem musisz się upewnić że w terrarium nie ma wody, do której mogłoby się coś dostać - najlepiej usuń na jakieś 2 dni wodę z terra. Wąż to wytrzyma bez problemu.

    Po około 3-4 tygodniach, kiedy nastąpi już wylęg tych roztoczy które były w fazie jajeczek przy ostatnim psikaniu - powtórz operację.
    Jeśli przez kolejne 3-4 tygodnie nic się nie pojawi - możesz być prawie pewny że się ich pozbyłeś.

    Dodatkowo spsikaj Frontline'm również wszystkie miejsca dookoła terrarium takie jak zasłony, firany, miejsce za szafką etc.

    Frontline trochę śmierdzi przez kilka minut po zastosowaniu, dlatego sądzę, że węża możesz włożyć do terrarium po kilkunastu, kilkudziesięciu minutach.

    Weterynarz który mi polecił Frontline stwierdził że przesadzam ze środkami ostrożności - ale wolałem być przesadnie ostrożny:-)

    Pozdrawiam


  3. #3

    Re: Jeszcze jeden problem

    Stosowałem to co Snakes (profilaktycznie) i nigdy roztoczy nie miałem. Wiem co stosują znajomi- płytkę owadobójczą Globol na muchy i owady biegające (kupisz w sklepie ogrodniczym w Opolu na 1-go Maja za 12zł). Kroki:
    1 - wyjąć pojemnik z wodą
    2 - włożyć płytkę na 12 godzin (możesz ją powiesić w miejscu mało dostępnym lub włożyć do worka śniadaniowego z dużą ilością otworów)
    3- następnego dnia ponowić 12 godzin (cały czas bez wody i zraszania!)
    4- przewietrzyć, 3-5 dni (dalej bez wody)
    5- wstawić wodę
    6- po 10-14 dniach od pierwszego włozenia płytki powtórzyć cały cykl aby zatłuc nowy wylęg pajęczków
    7- pamiętaj o ostrzożności z wodą!
    8- trzymasz jakies pająki lub inne owady to przenieś w bezpieczne miejsce/pomieszczenie lub sie z nimi porzegnaj...

    Skuteczność 99%. Sam to testowałem i jest bezpieczne. Snakes twierdzi że okres wylęgu jest 3-4 tygodnie.. ja nie wiem na 100% i wolę nie wiedzieć, może ma rację.
    A co to za sklep który serwuje roztocza gratis? Daj znać! Powinni Ci dać środki gratis jak sprzedają gadzinę z sublokatorami.
    pzdr


  4. #4

    Re: Jeszcze jeden problem

    Lepiej do tego sklepu nie idź, bo powiedzą że musisz dopłacić za kilka owadów:-)

    Jeśli chodzi o wylęg - zależy od temperatury.
    Stan dorosły osiągają w ciągu 10-30 dni, (10 dni przy 30 stopniach, ponad 30 dni przy 20 stopniach).
    Ale Frontline działa dość długo, pozostając w ściółce i gałęziach - podają nawet 6 tygodni, dlatego można powtórzyć akcję po 3-4 tygodniach).

    Pozdrawiam


  5. #5

    Re: Jeszcze jeden problem

    Ważne abyś powtórzył akcję zaraz po wylęgu nowych roztoczy tak aby z kolei te nie zdołały złozyć jaj. Młode roztocza są mikroskopijne więc lupa albo profilaktycznie zrób tak:
    kuracja
    przerwa 10 dni
    powtórka
    przerwa 14 dni
    powtórka

    powinno pomóc. Pamiętaj o opryskaniu wszystkich kątówi zakamarków, możesz też zwiększyć wilgotność, ale pamiętaj o ostrożności z wodą i przewietrzaniu terra.

    Nie przekładaj gada do nowego terra razem z roztoczami! Szkoda czasu i nerwów.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •