A ja polecam regiusa, według mnie wcale nie jest to gatunek specjalnie trudny (w kazdym razie o ile kupisz takiego który nie pochodzi z odłowu i upewnisz sie w sklepie ze je) . Mój znajomy kupił kiedys zbozówke długości i grubości ołówka która zagłodziła sie na śmierć...
Poza tym regius znacznie bardziej od zbożówki przypomina pytona tyrysiego, więc bardziej bedzie Ci przywodzić na myśl lata młodości :-)
pozdr.