Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: przyczyna "poronionego" wyklucia

  1. #1

    przyczyna "poronionego" wyklucia

    Miałme jedno jajko anolisów zielonych (jedno bo tylko to samica złożyła w wydzielonym pojemniczku - domyślam się że jest ich więcej w terrarium). Inkubowało się w terrarium, ale w osobnym pojemniczku - temperatura w granicach normy, z nocnymi spadkami, jajko inkubowałem w wilgotnym piasku, tak że tylko czubek wystawał. Wszystko przebiegało ładnie - jajko się nie zapadało, było bialutkie i rosło. Po prześwietleniu widziałem że jest zapłodnione i że lada dzień wyjdzie mała jaszczurka. Dziś patrze, a z jajka wystaje głowa, niestety głowa martwego anolisa wyciągnąłem go i wygląda OK - wszystko ma jak należy wykształcone.
    Co może być przyczyną jego padniecia w czasie klucia??


  2. #2

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    To się zdarza. Morze poprostu był zbyt słaby żeby wyjść cały z jajka.


  3. #3

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    być może wahania temperatury doprowadziły do osłabienia gada. Wahania były duże ?

  4. #4

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    jajka anolisów nie są aż tak odporne na wahania temperatury i wilgotności jak jajka nadrzewnych gekonów, na Twoimn miejscu inkubował bym w inkubatorze, możliwe, że było to spowodowane niedoborem witamin u rodziców.


  5. #5

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne. Należało wyjąć zarodek i zobaczyć czy nie ma miękkich kości (nacisnąć pyszczek i zobaczyć czy się ugina). Najczęstszą przyczyną jest złe karmienie samicy. W jaju w takiej sytuacji jest za mało wapnia, aby wystarczyło go na pełny rozwój szkieletu gada. Dlatego samica w czasie noszenia jaj powinna dostawać duzo wapnia i być dobrze karmiona (np. "plankton" z łąki).


  6. #6

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    hmmm wahania temperatury do 8 C ale stopniowo. Pyszczek jakiś specjalnie twardy nie jest, ale to w końcu maleństwo - musze porządnie przycisnąć żeby się odkształcił, także nie sądze żeby to była przyczyna. Jaszczurki karmie głównie planktonem łąkowym + muchy + mączniaki + czasem coś innego i pokarm prawie za każdym razem panieruje w Reptimineral C firmy Sera.


  7. #7

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    szkoda że nie znalazłem reszty jajek - nie chce rozkopywać ziemi, bo tylko bym stresował jaszczurki, a przy okazji uszkodziłbym rośliny i pewno też jajka. Jesli z tamtych się coś wykluje to ma małe szanse na przeżycie (dorosłe anolisy, Hemidactylusy i Hyperoliusy...)


  8. #8

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    Jeżeli zkładały jaja do doniczek z roślinami to można spróbować zakryć je siatką z małymi oczkami np. firanka. Wtedy dorosłe nie będą miały dostępu do wylęgu.


  9. #9

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    ja mam rośłiny posadzone w podłożu, czyli w torfie, który jest na całej powierzchni terrarium. Ciężko by było wyciągnąć nawet jajko z tyłu terra gdybym je widział, bo jest dużo roślin i gałęzi.


  10. #10
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: przyczyna "poronionego" wyklucia

    Pomimo wilgotnego piasku prawdopodobną przyczyną niepowodzenia mogło być "przesuszenie - odwodnienie" zarodka. Powoduje to "przyschnięcie" noworodka do wewnętrznej ściany jaja. Niewłaściwe żywienie samicy raczej nie wchodzi w grę. Niedobory witamin (E,A i witamin gr.B) powodują zamieranie zarodków we wczesnej fazie rozwoju. Podobnie jak u ptaków.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •