Wiem czytałęm ostatniego posta,lecz mam co do tego kilka pytań. Znam kogoś (nie osobiści) kto choduje zwinki w terra lecz nie schwytał ich w naturze lecz kupiłod kogośkto je choduje. Czy w takim razie ich posiadanie jest nielegalne i czy można załatwić w jakiś sposób załatwić pozwolenie na chodowlęgatunku będocego pod ochroną a nie odłowionego z natury wzamian za np obietnice wypuszczania maluchów na wolność ,bo chętnie pomógłbym w ratowaniu zagrożonego gatunku

PS. W razie gdyby moje pytanie zdało wam się ażtak denne jak kolegi poniżej wnoszę o zamknięcie posta bez zbędnych komentarzy