Zgadzam sie z tobą Jarku że zwierze podlega prawu rzeczowemu jedynie jako podmiot tranzakcji kupna sprzedaży. Wcześniej i później jest już zwierzęciem i wymaga odpowiedniego traktowania. O tym jest mowa w aktach prawnych przywoływanych przez Ciebie. Ja ograniczyłem sie jedynie do sprawy gwarancji i rękojmi dlatego nie rozpatrywałem zwierzaków jako zwierząt ale jako rzeczy.