-
Gekon murowy prblem
Nie jestem na 100% pewny ale cos jest nie tak moj gekon murowy nie jadl przez sporo dni i postanowilem karmienie przymusowe no i chwycilem geka otworzyl pyszczek i wlozylem mączniaka co wiem ze u jasczurek sie nie powinno podawac a ja niestety nieumyślnie to zrobilem niestety gek niepogryzl go a mączniak wszedl mu sam do pyszczka. Niewiem jakie będą konsekwencje ale u jego w pysczku jest cos w stylu krwi czy mogl to zrobić mącziak...??
Prosze o pilną odpowiedz ludzi znających sie na gadach a nie o ludzi nabijających nieumyslnie posty,,,,
-
Re: Gekon murowy prblem
Idź z nim jak najszybciej do weterynarza bo może być już za późno!!!
-
Re: Gekon murowy prblem
trzeba bylo maczniakowi głowe zgnieść.....
napisz jak sie gek czuje
-
Re: Gekon murowy prblem
No tak madry Polak po szkodzie...
Oby te slady krwi byly spowodowane twoim nieumiejetnym (bez urazy) przymusowym podawaniem pokarmu, a nie działalnoscia mączniaka. Jeżeli to drugie to czarno widze przyszłośc twojego geka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum