Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: agresssor

  1. #1
    Ciapek_anolis
    Guest

    agresssor

    Mam od kilku miesiecy agame brodata ok 29cm.
    Starałem sie ja oswoic ale chyba mam jaszczura typu agresor...
    Napoczaku oswajałem ja siedzac długo przy terra, nastepnym krokiem blo wsadzanie reki by agam sie do niej przyzwyczajał.Ogryzek zacząl mi jesc z reki. Pod zadnym pozorem jednak nie wchodził mi na dłoń-kiedy tylko próbowałem go dotchnac, momentalnie uciekał i "charczał" na mnie. Dzis przy terra ustawiłem z ksiazek zagrode, otworzyłem szybe i położyłem na ziemi w pudełku maczniaków.Chciałem nakłonic Ogryzka by ten wyszedł z terra. Tak sie własnie stało. Tylko kiedy zszedł odrazu stracił zainteresowanie pokarmem.Usiłował jak najpredzej wydostac sie z zagrody i wrócic do terra(nie mógł sobie poradzic bo ksiązki były sliskie a terra jest ustawione ponad ziemia)Chciałem go wziąśc na dłoń lecz ten rozdziabał paszcze , charczał na mnie i uciekał. Kiedy udało mi sie go delikatnie złapac , chciał jak najprędzej uciec z mojej dłoni....Wpusciłem o do terra i siedzi cały czas wnerwiony i kiedy zobaczy ze uchylam szybke nastrasza sie...
    co ja mam zrobic..? Da sie akiego osobnika oswoic na tyle by nie bał sie włazic mi na dłoń...?

  2. #2

    Re: agresssor

    Daj mu więcej czasu. Nic na siłe, ale może trafił ci się takowy nieużyty osobnik.


  3. #3

    Re: agresssor

    Dlaczego "nieużyteczny" ?? Wiele osób hoduje jaszczurki,których nie da się oswoić i jest ok. Nie rozumię więc tego stwierdzenia. Musisz go dalej przyzwyczajać do siebie.Proponuję karmienie z ręki,połóż też mączniaka na ręce tak,żeby agamka aby go zjeść musiała wejść ci częściowo na rękę i tak stopniowo coraz dalej.


  4. #4
    ŁŁŁsy
    Guest

    Re: agresssor

    Co ty piszesz, nieużteczny jaszczurka nie jest poto by ją nasic zały czas na rękach czy sie z nią bawić, może kup sobie psa albo kota.


  5. #5

    Re: agresssor

    Trafił ci się brodacz z niezłym charakterkiem

    Wiesz na twoim miejscu spróbowałabym teraz przekupić brodacza jedzeniem Znając żarłoczność tych stworków twój Ogryzek powinien na widok świerszcza przekonać się do ciebie i przestać tak reagować. Spróbuj też zrobić jakieś wejście do terra (nie z książek) tak żeby agamka jak wyjdzie poza swój domek mogła sama od razu do niego wrócić. Jak poczuje się bezpiecznie, powinna później sama zacząć nabierać ochoty na coraz dalsze spacery.

    Co do tego wchodzenia na rękę- ja swoich agam nie zmuszałam do tego, a patent z pokazywaniem im jedzenia i oddalania go tak żeby same weszły na ręke też nie zawsze przynosił efekty. U moich dziewczyn bardziej poskutkowało pozwolenie im na spacery po pokoju, tak że same decydowały kiedy chcą wyjść z terrarium i do niego wrócić- wtedy ich ciekawość zwyciężyła. Zaczęły wchodzić na mnie i mojego chłopaka, przyglądać się co robimy itd itd

    Trzymam kciuki za postępy z Ogryzkiem
    Ps. Z drugiej strony to nawet jest ciekawe mieć takiego nieufnego brodacza- u mnie na takiego zapowiada się najmłodzy w rodzinie Yogi. Jeśli chodzi o jedzenie z ręki to robi to bardzo chętnie (jak prawie wszystkie te żarłoki:>) ale wejście na ręke już mu się mniej podoba Woli sam sobie pobiegać po terrarium

  6. #6
    Ciapek_anolis
    Guest

    Re: agresssor

    no własnie. Ogryzek jadł mi z reki od samego poczxątku, od kiedy go mam to nie miałem problemów z tym. Może spróbuje z tym wychodzeniem własnowonym..

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •