W marcu tego roku zostałem hodowcą iguany.Kupiłem swojego pupilka w niezbyt właściwym miejscu (Dworzec Świebocki).Legwan był wychudzony.U mnie powoli przybierał na wadze.Bałem się głównie o temperarurę(nie przekraczała 30 stopni, a w nocy spadała nawet do 14. Nie zaobserwowałem jednak nic , co mogłoby być niepokojące.W połowie czerwca, gdy temperarura była coraz wyzsza, mój pupil zachorował(bardzo gwałtownie-z dnia na dzień):nie ruszał się z miejsca, zrobił się ciemny.Następnego dnia zdechł.Nie wiem dlaczego, bo nawilżałem terrarium ciepła wodą, kąpałem go dodawałem do jedzenia vibovit.Jedzenie miał urozmaicone, ale takie, które proponawali inni hodowcy. MOŻE KTOS WIE CO BYŁO PRZYCZYNĄ?

Teraz chciałbym kupic warana stepowego, bo legwana sie boje, a warany sa podobno mniej wymagajace. Chciałbym, aby ktoś mi napisał, czy to dobry pomysł, lub polecił inną jaszczurkę(dużą).Przydałaby mi się także wasza opinia co do warunków, jakie powinienem stworzyć. Wielkość terrarium, to raczej nie problem. Gorzej z TEMPERATURĄ.
Czekam na wasze opinie i z góryZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!