Mam pytanko - czy macie jakieś swojskie sposoby do namówienia agamki brodatej do jedzenia?? Sęk w tym że nabyłem pare tygodni temu parke. Samica je dużo i wszystko (pokarmy żywe i martwe, mięsne i roślinne, nawet jajka). Samiec z kolei jest sporym niejadkiem i tylko pare razy udało mi śe namówić go na karaczana (po ciepłej kąpieli). Wiem że to zdecydowanie za mało. U poprzedniego własciciela jadł dobrze. Być może po prostu urządził sobie typową głodówkę i niej est to nic złego, chciałbym jednak aby zaczął jeść normalnie, a nie zawsze mam na tyle czasu żeby go kąpać i potem czekać aż sie na coś zdecyduje. Próbował z przeróżnymi owadami, surowym mięsem, kocim żarciem, owocami. Wątpie żeby przyczyną był stres bo samiec nie jest płochliwy i ma ładne, jasne ubarwienie.