Warana mam u siebie ponad 2 lata. Temperatura jest "przepisowa" , terrarium duze, oswietlone grzewcza zarowka i swietlowka, pod kafelkami kabel grzewczy. Terra jest wypelnione piachem do terrariow. W srodku duzy basenik, mnostwo miejsca do lazenia, wspinania sie (wsadzony specjalny konar do wspinania sie). Mala jakby grota kamienna, w niej i obok niej miejsce gdzie sie moze schronic od ciepla. Wieczorami spryskiwanie ciepla woda (bardzo to lubi). Co do jedzenia to zauwazylismy, ze w zasadzie jest wszystkozerny Ale od nas dostawal glownie serduszka drobiowe (po usunieciu tych malych tluszczykow) i myszki od znajomego ze sklepu zoologicznego. Czasem do jedzenia dodajemy mu witaminy dla jaszczurek albo po prostu vibovit. Jak zauwazylismy, ze zaczyna nam tyc poradzono nam ograniczym mu jedzonko do 1 raza w tygodniu i wiecej ruchu. I rzeczywiscie szybko zaczal odzyskiwac dobra forme. Do tego jest na tyle oswojony ze spokojnie mozna go wypuszczac, zeby sobie chodzil po podlodze (pomieszczenie jest dobrze ogrzane, zeby si enie przeziebil). Zawsze wszystko bylo ok...