Składam powoli sprzęcior na parkę szyszkowców. Wszystko już zaplanowane, cacy, tylko wciąż mam ogromny problem ze światłem dla nich. W OGÓLE się nie łapie, jaką powinnam kupić świetlówkę, czy mam kupić to i UV (pani w sklepie powiedziala mi, ze ta zabaweczka kosztuje kilkaset zlotych! co jest?!?!?!), czy samo UV, czy może wystarczy kupić samą świetlówkę, jeśli tak, to ilu watową (nie mam pojęcia), czy kupić tez kabel grzewczy, bo slyszałam, że powinien być. Też słyszałam, że UV stosuje się tylko przez jakiś kwadrans w parę dni w tygodniu, jak jakieś lekarstwo, a teraz na zagranicznych stronach czytam, że kilkanaście godzin dziennie, czy jest jakaś różnica miedzy UV a UVB....
Dlatego proszę Was, żebyście mi Z PRAKTYKI opisali, co wy stosujecie w swoich terra dla szyszkowców (bądź podobnych małych, pustynnych jaszczur), ile wat potrzeba na jakie rozmiary terra, co z tym całym UV i kablami... (chcę posadzić w terra rośliny, a boję się, że kabel w podłożu je załatwi). Cena sie nie liczy, chcę tylko, żebym miala naprawdę odpowiedni sprzet dla szyszek. Thanks from mountain - Double