Znalazłem powód kłopotów!To świerszcze poraniły mojego szyszkowca,
wygryzły mu straszną ranę na nodze i gad niestety umiera.Rana była otwarta i aż krwawiła ale to wszystko było widoczne dopiero dzisiaj.
Dlaczego tak się stało?Czy jest sposób żeby jeszcze wszystko uratować?