Myślę, że wszyscy starają sie bazować na doświadczeniach innych, lepszych hodowców. Stąd być może tak nieraz rozbieżne opinie dotyczące rozmaitych tematów. Ja staram się kierować spostrzeżeniami osób, które 'coś' osiągnęły w konktretnej, interesującej mnie dziedzinie. Wspomniani przez Roberta Ardi Abate i Kenneth Kalish niewątpliwie w mojej opini do takich osób się zaliczają. Kalish dla przykładu jako pierwszy w warunkach terrarium rozmnożył Calumma parsonii, co nawet w tej chwili uważa sie za osiągnięcie. Oboje stosują i polecają stosowanie roślin w terrariach kameleonów, jednocześnie kładąc szczególny nacisk na higienę.
Sam stosuję ta metodę, myślę z powodzeniem.
Jeżeli podnosisz temat ilości utrzymywanych zwierząt i czasem związanym z opieką nad nimi oraz czystością terrarium, wyżej wymienieni mają ogromne ilości kameleonów pod swoją opieką. Radzą sobie.
Mam kontakt z hodowcą który w 2004 'wyprodukował' ponad 500 jemenów i około 600 Ambanji. Wiekszość porośniętych młodych jest trzymana osobno, każdy ma małego Ficus benjamina. Oczywiście nie mają żadnego podłoza (co równiez stosuję w swoich terrariach). Radzi sobie.
Niedawno oglądałem dużą, niemiecką hodowlę kameleonów, przede wszystkim gatunków madagaskarskich. Prowadzą komercyjną hodowlę jemenów i pardalisów, wszędzie rośliny. Czysto, a przy tym ładnie... Radzą sobie.
Piszesz, że masz kameleony 'które wciąż się napraszają żeby je brać na ręce'... Wiesz, patrzę na to z przymrużeniem oka. Nie łudzmy się, kameleony to nie chomiki...
Zresztą napisałeś mi na maila o tym, że uważasz, ze więcej negatywnych skutków powoduje branie kameleów na ręce (z czym musze się zgodzić), czy nawet ich 'nachalne obserwowanie ' niż brak roślin.
Wracając do tematu roslin. Jak wytłumaczysz osiągnięcia niemieckich i holenderskich hodowców? Większość z nich trzyma jemeny z roślinami, a przecież właśnie tam skupiona jest największa ilość 'chemicznych kwiatków'.
To prawda, że każdy ostatecznie wybierze własną metodę hodowli, jednak uważam, że po zastosowaniu sie do kilku podstawowych zasad utrzymanie kwiatów w terra kameleona może mieć tylko pozytywne dla niego skutki.
Z niecierpliwością oczekujemy odpowiedzi Kalisha.
ps. odpowiadam tym razem na forum, bo zarzuciłeś mi brak odwagi przy konfrontacji.
Pozdrawiam, hatiras