Siemka

Mam biczogona już od 2 lat i nie miałem z nim większych kłopotów. Jednak ostatnio dzieje się z nim coś niepokojącego Mianowicie:
-Kicha. I to dość często
-ma prawie cały czas zamknięte oczy
-jest osowiały

Dodam jeszcze, że pare miesięcy temu mój tarczowiec miał dokłądnie takie same objawy(zamknięte oczy i kichał) i po jakimś czasie zdechł Może to jakiś wirus??
Powiedzcie mi co zrobić?? Aha i jak ja bym miał powiedzieć przyczyne to moim zdaniem albo ma za duże przeciągi( mam doś przeciągowy pokój),albo ma za wysoką wilgotność( chociaż ma niską około 30%), albo za niską temperatóre( około 32 stopni w cieniu około 27 pod promiennikiem około 40) Ale nie wiem jak ja zwierzyć mam 2 mocne żaróki i mate grzewczą.

Pozdrawiam