Od kilku dni mam dwa kameleonki, samca i samiczke, to kameleony pospolite...wiem ze są bardzo delikatne i staram sie jak moge by było wszystko to czego potrzebują, ale nie znam sie zbytnio i nie wiem czego moze im brakować...Mają dopireo rok...duże terrarium (80x30x70) jako podloże mają piaseczek, kamyczki i coś o konsystencji torfu...co utrzymuje wilgoć...jakieś włókna kokosowe...mają dużo konarów by mogły sobie chodzic..lampe z neonami, ale chce kupić taką uv czy taka jest konieczna? posadzilam im nawet paprotke zeby mialy coś zielonego bo nie chcialam zeby sztuczne rosliny tam byly..tylko troche sie boje mimo ze wiem ze one sa mięsożerne to czy nie będą jej podgryzać?...Potrzebuja jakiś basenik? Wiem , że pija tylko wodę źródlaną, jedzą koniki polne świerszcze, mootyle, coś jeszcze?
i niebardzo wiem jak utrzymać tę temperature...24-30 w dzień i 19-22 w nocy...i czymożna je troche poprzytulać czy to dla nich zaduzy stres..wiem, ze to brzmi smiesznie i maniakalnie...