Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Cze mam problem z G. gruboogonowym

Mieszany widok

  1. #1

    Cze mam problem z G. gruboogonowym

    Cze tak jak w temacie mam samiczke jej wiek oceniam na jakieś 1.5 - 2 lata. Problem polega na tym, że mam ja jakiś miesiąc i niewidziałem żeby jadła. Ogon jej całkowicie wychudł! a więc ją odseparowałem od pozostałych 2 geków. Kilka dni jest sama i świerszcze jak biegają tak biegają. Zobaczyłem kupkę tego geka i to mnie najbardziej zaniepokoiło!! cała kupa była z gęstego śluzu a wewnątż coś białego (to nie był mocz) mocz był normalny osobno. Ale dziwne jest to, że schudł jej tylko ogon no i minimalnie ciałko!!! Podejżewałem że to pasożyty a więc ją odrobaczywiłem i nic żadnego efektu!! Sam już nie wiem co to może być!! Pomóżcie proszę :-)
    Pozdro!!!!!!!!!!!

  2. #2

    Re: Cze mam problem z G. gruboogonowym

    Jeżeli widziałeś w kupce coś białego wielkości 0.5 cm białego to były człony tasiemca. Więcej niewiem :P>
    Pozdr
    Sqqter


  3. #3

    Re: Cze mam problem z G. gruboogonowym

    Sqqter tesz tak pszypuszczałem ale dziwi mnie jedno jeśli to tasiemiec to czemu nic nie je, a pszeciesz pszy tasiemcach apetyt jest dwukrotny, sam się musi najeść no i tasiemca. A ona nawet nie myśli o złapaniu jednego!!!!!!
    Pomocy :-( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  4. #4

    Re: Cze mam problem z G. gruboogonowym

    próbowałeś karmić ją z pensety? Dużo osób tak karmi swoje zwierzaki (zwłaszcza jeżeli ma ich dużo) żeby mieć kontrole nad ilością zjadanego pokarmu przez konkretnego zwierzaka. Spróbuj, jak i to sie nie uda to bedziemy radzić dalej.


  5. #5

    Re: Cze mam problem z G. gruboogonowym

    niestety nawet musowo nie dało rady!

  6. #6

    Re: Cze mam problem z G. gruboogonowym

    Proponowałbym Ci jako pierwszą podstawową rzecz udać się z odchodami na posiew bakteriologiczny (u większości weterynarzy), ponieważ zakładam iż odrobaczyłas go fenbendazolem, pyrantellum lub innym środkiem ogólnym, jednakże po wykonanym posiewie dojdziesz do tego na co go odrobaczyć. Stawiam na to, iz gekonik którego nabyłaś pochodził z importu. Dlatego bardzo ważny jest tutaj posiew. Po drugie proponuje Ci pojenie go pipetą (chyba, że pije sam ... w co niestety wątpię, po tym czego ostatnio naoglądałem się w ludzi) aby się nie odwodnił. Po trzecie myśle, że na dzieć dzisiejszy najlepszym rozwiązaniem byłoby dodawanie mu do wody zestawu minerałów i aminokwasów o nazwie "Dufolette" Naprawde szczerze polecam (wyciągneliśmy już na nim mnóstwo zwierzaczków) Jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania lub obawy prosze o kontakt na mail


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •