-
witaminy do wody pitnej...
witam. jakie macie propozycje co do preparatow witaminowych ktorych mozna by bylo podawac do wody pitnej.
mam sporo malych jaszczurek- anolisy, phelsumy i inne, pija one regularnie wode ze zbiornika i sadze ze podawanie witamin do wody bedzie dobrym sposobem uzupelniania ew niedoborów.
czekam na propozycje.
D.Z.
-
Re: witaminy do wody pitnej...
jest to własnie średni pomysł. Woda + witaminy + resztki wylinki + ewentualne odchody = idealna pożywka dla bakterii i łatwość przedawkowania witamin.
-
Re: witaminy do wody pitnej...
ja mam agamy błotne i jakieś 2 razy w tygodniu dodaję im do wody vibowit bananowy .oczywiście do czystej wody zanim tam zabrudzą
-
Re: witaminy do wody pitnej...
no i wlasnie oto chodzi!
wiadomo ze do brudnej wody, ani zbyt czesto nie bede podawal tych witamin. trudno jest tez stwierdzic ile dokladnie kazda z jaszczurek przyjmie tych witamin.
ale rownie trudno jest wylapac co tydzien 15 szt jaszczurek w terra 300l pojemnosci zeby im podawac np do pyszczka witaminy- pomijajac trudnosci techniczne to jeszcze bedzie to nie zly sters dla nich.
posypywanie witaminami np swierszczy tez nie wydaje sie zbyt dokladnym sposobem...
D.Z.
PS- jaszczur- ile vibovitu podajes na jaka ilosc wody??
-
Re: witaminy do wody pitnej...
ehhh nie chodzi mi o to, że ktoś wsypuje witaminy do brudnej wody - poprostu w wilgotnym środowisku bardzo szybko namnażają sie bakterie - zwłaszcza ze gady bardzo szyko brudzą wode i łatwo przewitaminizowac gada. Poza tym witaminy wcale nie są najwazniejsze w żywieniu gadów - jeśli ktoś zapewnia gadom bardzo urozmaiconą dietę z dodatkiem roślinnym witaminy podaje sie dużo rzadziej. Nie wolno z tym przegiąć i sprawiac by gady śmierdziały jak chodząca apteka (nie wspominam o hiperwitaminozie) : w tym przypadku bardzo trafne jest stwierdzenie "co za dużo to niezdrowo"
Najwazniejsze jest to by do wody nie podawac witamin codziennie - raczej co 4 dni chyba ze gady są dorosłe w tym momencie raz na tydzień i należy pamiętać by po takim dniu z witaminizowaną wodą KONIECZNIE wymienić wodę w miseczce a miskę dokładnie umyć (zasadniczo to powinno sie robić i tak codziennie nie ważne czy w wodzie są witaminy czy nie). No i oczywiscie powtórka z biologii - niektóre witaminy rozpadają się całkowicie w wodzie i jest kicha
Aha i jeszcze jedno: nie wsypujcie zwykłych witamin do wody tylko te specjalnie do wody przeznaczone.
-
Re: witaminy do wody pitnej...
no to jeszcze jedna rzecz - mam nadzieję ze nie piszecie o tym musującym wibowicie bo żadnych musujących rzeczy nie powinno się dawac gadom.
-
Re: witaminy do wody pitnej...
ja daję vibowit junior ten w torebce
-
Re: witaminy do wody pitnej...
poprostu nasuwa mi się tylko jedno: szkoda gadów i mojego czasu na przekonywanie ...
-
Re: witaminy do wody pitnej...
a niby dlaczego szkoda gadów mondralo????????????
-
Re: witaminy do wody pitnej...
jak już mnie wyzywasz to chociaż nie rób błędów ortograficznych...
szkoda bo nie wolno dawać gadom rzeczy musujących.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum