Czy ktos probowal trzymac drzewolazy/ lisciolazy (dendrobates) z gekonem placzacym (lepidodactylus lugubris).

Chodzi mi o takie sprawy:
- czy gekon taka duza wilgotnosc dobrze znosi
- czy nie ma walk czy atakow miedzygatunkowych
- jak wyglada sprawa podjadania i rywalizacji o pokarm

A co do zbiornika planuje taki 60 x 35-40 x 45-60 (szer x glebok x wys)
3 - 5 drzewolazow i 2 - 3 pllaczace.

Jak ktos ma jeszcze jakies ciekawe uwagi to chetnie przeczytam.
A moze jakies inny gatunek zamiast jednego z nich?

Adam
astrycz@poczta.fm