-
Re: Lepidodactylus lugubris
no ja mysle o trzymaniu ich w dużym pudełko po sałatce czy lodach(przezroczyste). Do środka ręcznik papierowy, naczynko z wodą i np. połowa pudełka po filmie na kryjówke. takie dostalem wskazowki... tylko nie wiem jak dlugo tam maja siedziec, noi chcialbym je z ty pudelkiem do terra z anolisami polozyc na ziemi tam beda mialy temp i wszystko git
-
Re: Lepidodactylus lugubris
Nestor
czy probowales trzymac je z lisciolazami (phyllobates vittatis) lub wiesz kto trzymal.
Gdzies wyczytalem ze mozna je trzymac razem, ale tyle co zauwazylem to maja rozne zapotrzebowanie na wilgoc.
Adam
astrycz@poczta.fm
-
Re: Lepidodactylus lugubris
w tym pdełku mogą siedzieć nawet 4 miesiące
-
Re: Lepidodactylus lugubris
Nestor, masz basenik w tym terra. Głęboki jest? Czy geki bezproblemowo się z niego wydostają??
pozdrawiam
-
Re: Lepidodactylus lugubris
Właściwei to bardiej miseczka niz basenik, chociaz dla gekona tej wielkości...
Jest to plastikowy pojemnik, w jakim sprzedaje sie dżdżownice w wędkarskim. Wody tam jest max 2 cm, ale z tego co widziałem one jakby chodzą po wodzie, nie zapadają się pod tafle. Nie wiem jak by to sie sprawdzało z większym zbiorniku.
Pozdrawiam
-
Re: Lepidodactylus lugubris
i jeszcze pytanko, Twoje dorosłe osobniki jaką mają wielkość?
Będziesz miał jakieś młode w najbliższym czasie? Będe brał z biofila, ale chciałbym mieć z dwóch zródeł. Mam zresztą bardzo duże trerra jak dla tego gekonika
54 x 25 x 58
dł x sz x wy
-
Re: Lepidodactylus lugubris
czy te maluchy bardzo hałasują, chodzi mi o to ich płakanie (ktoś to nazwał szczekaniem).
czy jest to bardzo denerwujące, głośniejsze od świerszcza?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum