wezyki napisał(a):

> ale pani tez powiedziala mi, ze jesli sasiad dalej sie bedzie
> uskarazal na szczury i zglosi to do sanepidu to oni beda
> musieli przyjechac skontrolowac


Wybaczcie, że zejdę trochę z tematu, ale czy nie uważacie, że to jest dobry sposób na utrudnienie życia sklepom zoologicznym, które trzymają zwierzęta w paskudnych warunkach?
Jeśli trafi się sklep z niereformowalnym i chamskim właścicielem, to można na niego napuścić sanepid. Jak gość dostanie karę to może zmieni podejście do warunków.