Cześć

Moja jaszczurka tarczowiec żółtogardły od 2 tygodni nie otwiera oczu znaczy czasami jesdo otworzy ale od razy je zamyka.
NA początku myślałem że to wylinka go uwiera ale przez dwa tygodnie i to i w jednym i wdrykim oku to ja już nie wiem co to może być.
Nic nie jje bo nie widzi wali głowo o wszystko co przed nim no i nie pije.
Prubowałem mu oczy skraplać wodą ale od razy głowe ociera o piacch ktury mu się przylepia. CZy mam z nim iść do weterynarza czy coś w tym stylu , bo może to tylko wylinka. Jak myślicie?
(