Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: środki owadobójcze

Mieszany widok

  1. #1

    środki owadobójcze

    Czy słyszał może ktoś o środku owadobójczym używanym przez pszczelarzy są to podobno paski wkładane do ula? Dowiedziałam się tego od warszawskiego weterynarza.

  2. #2

    Re: środki owadobójcze

    Ja slyszalem np. Bayvarol, Apifos:-))) to sa srodki nie owadobojcze bo jesli by byly owadobojcze to niestety zabiloby wszystkie pszczoly :-))) to sa preparaty na waroze wywolywana przez roztocze, ksiazki podaja ze mozna je takze stosowac w terrariach do zwalczania roztoczy, ale ja nigdy nie testowalem tej metody.

    Pozdrawiam LK

  3. #3

    Re: środki owadobójcze

    Według tej pani weterynarz stosuje się to nie w terra, ale w pomieszczeniu, w którym stoi terra, czyli wiesza się np. w pokoju, dlatego mam pytanie czy wiesz czy może to zaszkodzić ptasznikom, straszykom, świerszczom, karaczanom, barciakom, modliszkom?
    A wiesz gdzie można to zdobyć?

  4. #4

    Re: środki owadobójcze

    Polecam duzo prostszy sposob.
    Mialem w karierze 2 plagi roztoczy i obie zwalczylem w nastepujacy sposob. Mowie o wezach-nie wiem jak inne zwierzeta to znosza
    Wyjmujesz weza i na godzinke do wody, np. do garnka, tak zeby mial tylko kilka milimetrow na oddychanie pod przykrywka. Ja stosowalem garnki ze szklana pokrywka i z zaworkiem bezpieczenstwa przez ktory sobie oddychal spokojnie. Ta kapiel powoduje utopienie na ogl wszystkich robali.
    Po kapieli czas na zasypke insektobojcza dla psow i kotow, najzwyczajniejsza na pchly, taka za kilka zlotych, jak puder. Wazne zeby nie sypac w pysk wezowi i nie robic zbyt duzej chmury zeby sie nie nawdychal. Mozna po kilku dniach wykapac weza z zasypki bo nie wiem jak wplywa na skore.
    Podczas nieobecnosci weza zajmujemy sie terrarium-polecam preparat ziolowy w sprayu dla psow i kotow-moj nazywal sie STOP-INSEKT i kupilem go w Tesco za kilka zlotych. Na opakowaniu napisali, ze dystrybutorem jest Euro-Zoo wiec pewnie w ich sklepach tez to maja. No i spryskujemy cale terra oprocz basenu. Potem trzeba je wywietrzyc aby opary nie pozostaly.
    I to chyba koniec kuracji. U mnie bylo 100% skutecznosci, nawrot mialem przez to, ze przynioslem weza z robalami bez kwarantanny.
    Aha, po kapieli i posypce waz bedzie mial martwe roztocza pod luskami-nie ma powodow do obaw, zejda z nastepna wylinka.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •