Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Reanimacja gekona

  1. #1
    WnB
    Guest

    Reanimacja gekona

    Ostatnio zrobilem czyn wstydliwy :-/ zabilbym swojego gekona. Gdy mialem zamiar wziasc gekona na reke aby go zmierzyc gekon przy ucieczcce zadlawil sie torfem.Wyciagnolem go zaraz i usunolem czesci torfu z mordki i przelyku.Gekon po reanimacji ( robilem nawet sztuczne oddychanie) doszedl do siebie.Teraz jest zdrowiutki i bardziej ruchliwy niz wtedy . A tak to chcialem zapytac ile moze potrwac glodowka Ptyodactylus Hasselquisti ??? :>. pOzDRo FoR All


  2. #2

    Re: Reanimacja gekona

    jak mu to sztuczne oddychanie zrobiłeś?
    głodówka... to zależy, ile zjadł wcześniej. ogólnie patrz na grubośc ogonka


  3. #3
    WnB
    Guest

    Re: Reanimacja gekona

    sztuczne oddychanie?? Otworzylem mu pyszczek i dmuchalem do niego ( po wyciagnieciu resztek torfu) puzniej kciukiem masasz serca i bylo git Na grubosc ogonka mowisz ...hmmm........oki


  4. #4

    Re: Reanimacja gekona

    Taaaaa no to na weterynarie Cię przyjmą bez egzaminów.


  5. #5

    Re: Reanimacja gekona

    hmm... a czy ty przypadkiem nie mialeś troche problemu z... dysporoporcją wielkości otworów gębowych (-;

    jak tyś się do neigo przyssał


  6. #6
    WnB
    Guest

    Re: Reanimacja gekona

    hehehe........nie bo sztuczne oddychanie robilem z dystansem od jego mordki ( pyszczek otworzylem ) dmuchalem mu do mordki z okolo 5 cm


  7. #7

    Re: Reanimacja gekona

    hehe ciekawe mogłes nakręcić film z chęcia bym zobaczył

  8. #8
    WnB
    Guest

    Re: Reanimacja gekona

    ....W Kinach od 4 kwietnia hehe


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •