Hey!
Od pewnego czasu ze znajomym poszukujemy hodowców jedwabników (Bombyx mori) w Polsce, jednak bezskutecznie. Na wiosnę, jak się ociepli zamierzamy zamówić je z Anglii, gdyż kanadyjskie i amerykańskie firmy niechetnie je wysyłają, nie biorac odpowiedzialności za robale.
Jeżeli chodzi o karaluchy, jest tyle gatunków odbiegajacych wygladem i zachowaniem najpopularniejszym Przybyszkom amerykańskim (Periplaneta americana), że napewno znajdziesz odpowiedni. Odradzam Przybyszki do hodowli w domu, możesz nawet nie zauwazyć jak wieją i zaczynają 'opanowywać' mieszkanie, jednak jak napisał amarc, kameleony (i inne jaszczurki) dosłownie świrują na widok tego gatunku karalucha (dlatego należy je czasem kupować. Spróbuj zdobyć Blaptica dubia lub Neuphoeta cinerea. Te pierwsze nie chodzą po szybach i są dość spore (imago) co jest dużym plusem, jednak dość wolno rosną (nawet pół roku), te drugie chodza po szybach, ale młode siedzą prawie zawsze zagrzebane w podłozu (podobnie jak Blaptica) i nie zdarzyło mi się jeszcze zauważyć ich ucieczki. Zacznij hodowlę świerszczy (zanim jeszcze kupisz kameleona), by zyskać wprawę. Zoophobasy mnożą się bez większych problemów, podobnie jak mączniki, jednak to równiez trwa. Pamiętaj, że kameleonom jest najlepiej urozmaicać dietę tak jak jest to tylko możliwe. W zimie jest to dośc problematyczne, dlatego hodowla kilku gatunków owadów ma sens. Od wiosny ten problem przestaje istnieć.
Fobię rozumiem i wierz mi przejdzie błyskawicznie
Jezeli czytając o kameleonach nie zniechęcisz się do ich kupna, proponuję wybrać jemeńskiego, jest najłatwiejszy w hodowli - co nie oznacza łatwy - i najbardziej dostepny. Dorosłe samce sa piękne! Samice równiez im nie ustepują urodą, są subtelniejsze NIE kupuj żadnych innych gatunków, chociaż są przepiękne. Można swobodnie powiedzieć, że prawie 100% osobników (poza jemenami) w sprzedaży pochodzi z odłowu. To sa gady jedynie dla specjalistów, chociaż bierze się za nie masa nieodpowiedzialnej 'dzieciarni'.
Pamietaj, kameleony są niezywkle wrażliwe na wszelkie choroby, lepiej im zapobiegać niż je leczyć...Jak napisano wyżej, są nieodporne na ciągły stres, kupując kameleona nie powinnać nastawiać się na zwierzę typu 'chomik', nie nadają się do brania na ręce. Przemyśl, czy jesteś w stanie zapewnić wszystkie wymagane warunki do ich hodowli, pózniej pomyśl jeszcze raz i przystąp do działania. Musisz wiedzieć, że terrarium z całym sprzętem (lampy UV, kabel grzewczy itd) przekroczy cenę samego kameleona.
ps. dobrze, że interesujesz się zwierzeciem przed jego zakupem, to nieczęste na tym forum
Pozdrawiam,hatiras