Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 35

Wątek: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

  1. #11
    guell
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    jeżeli chodzi o wapno to codziennie 1tabletke Calcium pantothenicum rozdrabniam w wyniku czego powstaje proszek i posypuje nim robala i zjada go z kubeczka albo z mojej ręki a 3 razy w tygodniu posypuje swierszcze vibovitem a do wody dodaje Reptisafe. Czy parownik powinien być włonczony w nocy ?

  2. #12

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    Czy kameleony mogą jeść miód ? Ciekawe pytanko.
    W naturze miodu wprost nie jedzą (musiałyby chyba zakraść się do ula ???), natomiast nie należy do wyjątku zjadanie pyłków bezpośrednio z kwiatami, bądź pośrednio z owadami, na których taki pyłek osiądzie. Niektórzy hodowcy wspominają o możliwości obsypywania owadów karmowych pyłkami kwiatowymi (dostępnymi np. w aptekach) wraz bądź na zmianę z preparatami mineralnymi (wapń). Wiąże się to jednak z ryzykiem, gdyż niektóre osbniki kameleonów mogą być alergikami (podobnie, jak ludzie). Niestety, u kameleonów potencjalna alergia nie objawia się zewnętrznie i konieczne są odpowiednie badania krwi do jej stwierdzenia. Zatem lepiej nie podawać "sztucznie" żadnych pyłków - można narobić więcej kłopotu, niż może być z tego pożytku. Miód także odpada.
    Zamiast szukać pomocy w miodzie itp. postaraj się urozmaicić dietę kamka, jak to tylko będzie możliwe. Cały czas nie zapominaj o podawaniu wapnia, gdyż z gadów kameleony są szczególnie wymagające pod tym względem, a braki wapnia uwidaczniające się zewnętrznie są na prawdę ostatecznym ostrzeżeniem !
    Wentylacja, którą opisujesz, brzmi całkiem znośnie.

    Pozdrawiam

  3. #13

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    Tylko nie przesadzaj z ilością Vibovitu. Można i 3 razy tygodniowo, ale staraj się, aby była go na robalach "cieniutka" warstewka, nie "gruba". Lepiej będzie ciut mniej, niż za dużo. Parownik - czy w dzień czy w nocy, najlepiej zachowywać rytm, aby kamki miały szansę jakoś się dostosować. A spokojnie sobie z tym poradzą. Nie musisz im robić wielkiej parówki - nie wiem, jak działa, i co wyczynia Twój parownik.

    Pozdrawiam

  4. #14
    dr Robert
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    Przy jemeńskich nie trzeba zadnego parownika. Wystarczy spryskać przed wieczorem terrarium (ale nie kameleona!), większość obszaru występowania tego gatunku to tereny względnie suche.


  5. #15
    guell
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    to co z tą sałatą ? moge ją mu podawać czy nie?

  6. #16

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    Zgadzam się z dr Robertem, a nawet uważam, że nie powinien byc stosowany. W nocy natomiast terrarium kameleonów powinno być zupełnie suche. Pamiętajmy, że Jemeny wystepują w dość suchym środowisku. Jeżeli chodzi o wapń, rzeczywiście najłatwiej jest go podawać na swierszczach. W przypadku vibovitunie uważam tego za najlepszy pomysł, gdyż moze gromadzić się w kącikach pyska, gdzie następnie łatwo o infekcje. Vibovitem najlepiej wzbogacać diete robali (jezeli się ich nie hoduje, przed podaniem jaszczurce wpuścić je do pojemnika z jakims żarciem nasączonym roztworem vibovitu).
    Nie zapominaj również, że kameleony wymagaja dużych ilości wody pitnej!
    Pozdrawiam,hatiras

  7. #17
    guell
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    ja tego nierozumiem najpierw mówicie ze powiiny mieć dużą wilgotność a później że przebywają z natury w suchym środowisku ! To w końcu zdecydujcie sie ! A ten tu jeszcze mi mówi że vibovit jest szkodliwy! to co może wogóle mam przstać dawać mu jeść bo to przecież szkodliwe jest ! acha jeszcze jedno co powiecie na temat drewnojadów bo ja już sama niewiem dziś sie w zoologicznym dowiedziałam ze można je podawać ale w tym zoologicznym to mi mączniaki wciskali mówiąc ze będą dobre ! ! ! Jeden drugiemu zaprzecza

  8. #18
    guell
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    A z odpowiedzią pana doktora Roberta sie niezgadzam bo młode kameleony POWINNY mieć wilgotniść od 50 do 80 % więc parownik ułatwia utrzymanie tej temperatury, rozumiem można zraszać terarium co pół godziny ale ja wole parownik


  9. #19

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    ja mam kropelki SERA REPTILIN sa tam wszystkie witaminy i wapń tez chyba ale eni wiem w jakiej postaci jeszcze podawac ????


  10. #20
    dr Robert
    Guest

    Re: Pytanie o Kameleona Jemeńskiego

    W lecie w mieszkaniu jest ok. 60% wilgotności, w zimie gdy ktoś ma ciepłe kaloryfery spada przeciętnie do 50% a czasem niżej. Czyli w warunkach mieszkania mniej więcej jest prawidłowa wilgotność. Natomiast parownik niepotrzebnie ją podwyższa. To NIE jest zwierzę z tropikalnych lasów deszczowych !!! Tylko z półpustyń Jemenu, niektóre populacje występują na nawadnianych terenach rolniczych, ale nie w warunkach "parówki" !!! Trzeba coś może wiedziec o jego biologii w naturze, a potem dopiero wypowiadać się o tym czego potrzebuje a czego nie. Kto mówił o dużej wilgotności ? Kto nawciskał Ci takich głupot ?! Kameleon w takich warunkach zagrożony jest m.in. grzybicami i chorobami płuc.
    Jakoś jako drugi w Polsce, w połowie lat 90-tych rozmnażałem kameleony jemeńskie (i kilka innych) i nawet maluchom, które wymagają odrobinkę większej wilgotności nie robiłem "sauny", ale po prostu częściej spryskiwałem terrarium. Kilkadziesiąt zdrowych podrostków trafiło do ludzi w Polsce i do Szwajcarii. Poza tym najważniejsza u kameleonów jest i tak dostępność świeżego powietrza i podawanie wody do picia !!! To jest absolutnie najważniejsze ! Większość problemów z kameleonami bierze się z odwodnienia, braku dostępu powietrza i braku wapnia.

    Kto mówi o szkodliwości wibowitu, można zrobić np. bardzo słaby roztwór i podawać z pipetki do picia. Szkodliwy może być taki posypywany bo się skleja i zostaje na pyszczku. Nadmiar witamin tez nie jest dobry. Wystarczy raz na tydzień, tylko wapno, szczególnie dla młodych częściej.

    Drewnojady tak samo jak mączniaki mogą być podawane, ale dorosłym i w niewielkich ilościach, czasem jako urozmaicenie menu. Dlaczego nie powinny być stałym i częstym pokarmem ? Bo mają małą wartość - to głównie tłuszcz obciągnięty chityną oraz dlatego, że jak dużo się poda a chityna nie zostanie strawiona istnieje ryzyko zatkania takimi chitynowymi "opakowaniami" przewodu pokarmowego. Dlatego nie za dużo, z rozwagą i tylko co jakiś czas.

    Słuchaj sprzedawców w sklepach zoologicznych to na pewno daleko zajedziesz, ale przynajmniej jak zdechnie będzie nowy klient.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •