rozmnozylem swierszcze i karaczany, dopuscilem do siebie parke B.vagans (w oczekiwaniu na rezultaty), moja samiczka Cordylus tropidosternum jest CHYBA w ciazy, niedlugo koncze zimowanie Anolisow zielonych i tez mam nadzieje ze cos z tego bedzie;-) czekam na ostatnia wylinke B.albopilosum, czekam na dojscie do dobrej formy samca G.rosea (biedaka wzialem poturbowanego.. z peknietym odwlokiem i przemarznietego, kuruje go juz ponad tydzien i widze rezultaty, juz nawet zjadl swierszcza ostatnio) , sam sie jeszcze nie rozmnozylem, ale poczekam pare lat i na samiczke swojego gatunku i moze tez cos z tego bedzie;-)