Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

  1. #1
    Pawel Checinski
    Guest

    Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    Jestem posiadacem anolisow zielonych (2 samiczki 1 samiec).
    Pytanie brzmi: CZY MOJ SAMIEC SIE "ZUŻYŁ"?????
    Dladzego pytam, a wiec mianowicie: mysle ze samiec ma ponad 2 lata, jak go klupilem wraz z 1 samiczka (ktora niestety zdechla kilka miesiecy temu), ciagle doczekiwalem sie potomstwa. Potem kupilem druga samiczke i od tego mometu juz nie znalazlem w terrarium zadnego jajk, nie bylo tez wtedy zadnych zachowan godowych. To trwalo moze 5 miesiecy. Teraz od jakiegos miesiaca podnioslem temp, wilgotnosc i wszystko jest ok- prawie ok, poniewaz samiec pieknie prezentuje swój taniec godowy, obie samiczki (bo dokupilem także druga samiczke) odpowiadaja potakiwaniem na zaloty samca, samiec wtedy wpada w jakies drgawki doskakuje w kierunku samiczek i .... koniec! nie ma kopulaci i nie ma wogole jajek. Innymi słowy zaczyna dobrze, ale nie moze skończyć!!!
    Co jest grane, samiec sie zuzyl, czy samiczki jeszcze nie sa gotowe?? a jesli tak, to kiedy beda gotowe, skoro od 6 miesiecy nie znalazlem jajek?.
    Nalezy jeszcze dodac, ze jajka skladala mi wylącznie ta samica , ktora juz zdechla.
    Ok, wiem ,ze sie opisalem, ale licze , ze komus zechce sie to przeczytac i podzieli sie ze mną swoimi doswiadczeniami na ten temat.
    Pozdrawiam.


  2. #2

    Re: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    Cześć
    Mam nadzieję,że z twoim samcem jest wszystko ok, po prostu zima nie jest odpowiednią dla nich porą do rozmnażania. Jeżeli są w dobrej kondycji zdrowotnej zapewniaj im takie warunki do wiosny, a myslę że wtedy doczekasz sie upragnionych jajek.

  3. #3
    Pawel Checinski
    Guest

    Re: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    tak, ale to sie juz ciagnie od kilku miesiecy, co prawde moze od miesiaca sa tance godowe. Samiec dostal jakiegos bzika! caly dzien mu schodzi po podrywach, samice odpowiadaja potakiwaniem, a potem uciekaja.J ak u ludzi, pierwsze cie podrywaja a jak przyjdzie co do czego to cie zleją!!! Bieny naiwny chłop!
    A tak na powazne to moze jednak wina lezy po stronie samic, moze nie sa jeszcze gotowe, no nic bede obserwowal i zobaczymy co z tego bedzie!

    I jeszcze jedno pytanie.: ile w niewoli zyja anolisy, nie pytam o wiedze ksiazkowa, bo tam pisza ze 2,3 lata ,ale o doswiadczenie chodowcow? i jak dlugo samiec moze byc aktywny seksualnie ,innymi slowy kiedy traci zdolnosc do rozmnazania, staje sie bezplodny?
    a moze wsrod gadow nie ma czegos takiego jak meskie klimakterium??


  4. #4
    MataManX
    Guest

    Re: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    raczej nie ma samce są aktywne do śmierci to włąśnie stare wyrośnięte samce są najlepszymi reproduktorami ( pomijając te które już chorują )


  5. #5

    Re: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    Nie przejmuj sie u mnie jest podobnie
    podejrzewam ze u samic w okresie zimowym ich układ rozrodzcy przechodzi naturalny okres spoczynku.Godowe zachowanie samca moze być sprowokowane nową partnerką, a jeśli nie dochodzi do kopulacji jest on ciągle aktywny. Wydaje mi się ze powinienes zapewnić mu trochę spokoju, aby był zwarty i gotowy na wiosnę , bo gdy u samic nadejdzie ten dzień, samiec może być już nimi znudzony - naturalny behawioryzm zwierząt.I wtedy nici z przychówku tak więc jeśli nadal ostro je adoruje przerwij te zaloty - taka moja rada. Odnośnie długości życia to mam samicę która zyje juz u mnie czwarty rok - jak długo pociągnie nie wiem. Samce na pewno zyja krócej. Tak więc oszczedzaj go.

  6. #6
    Pawel Checinski
    Guest

    Re: Problemy z rozmnażaniem ANOLISÓW !!!

    EUREKA !!!!!
    Wlasnie bylem swiadkiem kopulacji moich anoliskow!! Zaczeło sie jak zwykle (patrz opis wyzej) , ale tym razem samica nie uciekla, samiec na nia wlazł i ponad 5 min trzymał ją za kark pyskiem i czterama kończynami "w miłosnym uścisku", tak ze samica nic nie mogla zrobic, stała tylko i potakiwała głowa.
    A teraz najważniejsze !!!! Jak pisałem wcześniej od ponad 7 miesiecy nie mialem jajek w terarium, zastanawialem sie co jest nie tak, dawniej byly, teraz nie i umialem sobie logicznie wytlumaczyc czemu, teraz jednak chyba znam odpowiedź!!!
    Wydaje się ona byc banalna (przynajmniej większośc terrarystów tak powie), ale mi odszyfrowanie jej zajelo bagatela 7 miesiecy, wiec podziele sie moimi odkryciami!!!
    Poza odpowiednia temp i wilgotnoscia ,najistotniejsza jest symulacja warunków naturalnych jakie panuja w lecie-mam na mysli dużą ilośc owadów pokarmowych w terrarium.
    Dlaczego tak mowie?
    Zazwyczaj karmiłem moje gady raz na 2 dni po 3, 4 muchy, kilka larw mącznika, czasem młode świerszcze (ale świerszczy nie lubią), natomiast od 4 dni wpuscilem -kilkanaście much, i w dodatku umieściłem w terra pojemnik z przeobrazającymi sie larwami much, tak wiec ciagle po terrarium lataja mi liczne owady.
    Wczoraj samiec moj zjadl co najmniej 12 much !!!! (wiem , że ciężko w to uwieżyć, ale tyle osobiście widzialem jak upolowal), a kto wie ile zjadl jak ja nie patrzylem, aż się bałem czy mu nic nie bedzie, samice podobnie i ciągle polują.
    Tak więc reasumując , wydaje mi sie , ze dopiero teraz jak samice zobaczyly: temp 30 st C , dużą wilgotnośc a przede wszystkim DOSTATEK POŻYWIENIA (chociaz wczesniej wcale nie głodowały), "uznały", że są gotowe do godów, a więc nie nalezy w okresie godowym dawkowac pokarm na sztuki, tylko wpuścic cała mase robactwa do terrarium!!!

    Pozdrawiam!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •