-
Dzień kameleona :p
Witam!
Muszę siępochwalić, że miałem dziś kozacki dzień. Na początku nie było w nim nic szczególnego, ale... Jak wróciłem do domu, jak zwykle siadłem do PC pograć w Commandos 3. Po 30 minutach postanowiłem, że zrobie małą przebierzke do kuchni po jakiś napój. Gdy przechodziłem, rzuciłem okiem na terra mojej samiczki Chameleo werneri, i ........ zobaczyłem, że najwyrażniej dziśodbył się poród W terra bylo 9 młodych wernerków! Mało tego, jak zabrałem się do urządzania tuby dla nich, zobaczyłem, że wszystkie samiczki Rhampholeon brevicaudatus i Rhampholeon temporalis gładziły ziemię u siebie. Rzuciłem okiem, co jest grane, a tu... kazda z nich złorzyła mi po 2 - 3 jajka!!! Za 50 dni już bede miał młode!!!
I to wszystko z zaskoczenia, a takze... P. Lukaszowi, ktory przywiozł na sklep właśnie te trzy gatunki! W sklepie jeszcze czeka mnóstwo nabitych jajkami samiczek Rhampholeonów. Bierzcie, poki jajka są w zestawie z samiczką po banalnej cenie
Sam wszystkich nie pomieszcze ;P
-
Re: Dzień kameleona :p
Chłopczyku, przeczytaj sobie to co jest napisane dwa tematy nizej. Myślę, że możesz kręcić z tymi 'rozmnożeniami'. Napisałeś:'kazda z nich złorzyła mi po 2 - 3 jajka!!'
To jak?? Po dwa, czy po trzy? Rozumiem, gdybyś miał ich dwadzieścia i napisałbyś to w ten sposób, ale masz tylko dwie...hahahahaah Poza tym gdzie znalazłeś informację, że inkubacja np. Rh.brevicaudatus trwa 50 dni!!!!???? Mam wiarygodne dane, że w temperaturze 21-22*C inkubacja trwa do trzech miesiecy. W zmiennej temperaturze 19-22 może trwać 99-103 dni. Zresztą jak wspomniał dr Robert uzyskanie jaj wcale nie powinno być przypisywane jako sukces...
Wrocę jeszcze raz do Twojego profilu w którym było napisane, że juz je wcześniej rozmnozyłeś. Biorąc pod uwagę Twój 'przekręt' mozna pomysleć ilu jeszcze takich 'terrarystów' chwali się czymś, co w rzeczywistości nie miało miejsca.
ps. nie znalazłem jeszcze zadnych fotek Twoich małych Ch.(T.) werneri, jak również tych Rhampholeonów, które uzyskałeś wcześniej. Może poprosisz Sułka, by odwiedził Cię z aparatem (jeżeli oczywiście nie masz swojego) i zrobił kilka(-naście,
-dziesiąt) ciekawych fotek maluchów, jak i jaj... Ponawiam prośbę, chętnie je zobaczę.
Jeżeli jednak nie znajdę satysfakcjonujacej odpowiedzi na moją wiadomość, mogę Ci jedynie życzyć dalszych zadowalających wyników...w grach komputerowych.
Pozdrawiam,hatiras
-
Re: Dzień kameleona :p
Jezu...
Ja teżmam wiarygodne informacje na temat Rhampholeonów i ich (jaj) inkubacji...
Niech będzie za około 50 dni, co do minuty nie wyliczałęm, przepraszam...
http://www.adcham.com/html/taxonomy/...icaudatus.html
skiknij i do-edukuj się, a potem pisz bajki, że tylko Ty wiesz, jak to się robi...
Napisałem 2 - 3 jajka, bo myślałem, że nikt w to nie będzie wnikał, no ale najwyrażniej się pomyliłem...
A więc:
Rhampholeon brevicaudatus samica 1 złożyła 2 jajka
Rhampholeon brevicaudatus samica 2 złożyła 3 jajka
Rhampholeon temporalis samica 1 złożyła 2 jajka
Z tego jedna brevi. była z odłowu.
Chameleo werneri to po części mój sukces, bo gdyby były pozostawione w takim stanie jakim je dostałem (odrazu jak przyjechały, import w okropnych warunkach) to noworodki zostały by zresorbowane...
Nie musisz mi niczego życzyć, poradze sobie bez Twojego wsparcia...
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=1807&t=1807
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=1812&t=1812
-
Re: Dzień kameleona :p
Hey!
Oglądałem zdjęcia... Rzeczywiście potrzebna jest wyobrażnia...Świetnie na nich wszystko widać. Ale umówmy się, że wierzę w Twój 'sukces' (choć zapewne na innych, poważniejszych stronach zostałbys wyśmiany).
ps. usprawiedliwienie w stylu "Chameleo werneri to po części mój sukces, BO GDYBY BYŁY POZOSTAWIONE W TAKIM STANIE JAKIM JE DOSTAŁEM (odrazu jak przyjechały, import w okropnych warunkach)" jest chyba nie na miejscu... Sułek chyba by się z takiej reklamy nie ucieszył...
" to noworodki zostały by zresorbowane..."
Wskaż mi proszę miejsce w internecie (bądz odeślij do literatury) w której znalazłeś takie informacje.
Pisz również na gorąco, jak mają się młode (werneri).
Pozdrawiam,hatiras
-
Re: Dzień kameleona :p
Wiem w jakich warunkach były transportowane . Noworodki na takim etapie jak u samic które ostatnio przyszły do Polski nie byłyby już zresorbowane bo były już całkiem wyrośnięte. Ciąża trwa zwykle 7-10 miesięcy, zaleznie od temperatury w terrarium i odżywiania się samicy. Co najwyżej samica mogła paść razem z maluchami w środku. Testem na warunki transportu będzie to w jakim stanie są młode. Jeżeli transport i przetrzymywanie samicy w złych warunkach było długie młode powinny być słabe i padać, jeśli przeżyją miesiąc znaczy, że nie było z tym tak najgorzej.
-
Re: Dzień kameleona :p
Dobrze więc, dr. Robert ma racje... Wycofuje sięz rozmnorzenia werneri.
poczekam miechów 3, i je połącze.
Hatiras, mnie nie chodzi o transport do sklepu, lecz transport do polski!
Od p. Łukasza doastałem je naprawde dobrze zabezpieczone! Dr. Robert je widział odrazu po rozpakowaniu, ja dopiero pare godzin po Nim, więc dr. wie o jaki transport chodzi :PCo do zdjęć, to wiem, że sądo bani :/ Nie jestem dobry w fotografowaniu, cyfre mam dopiero 3 miechy. Jeszcze musze na tym popracować ;p
-
Re: Dzień kameleona :p
A, Hatiras, przestańmy toczyć tą dyskusję między nami na dość niskim poziomie
Sorki za ewentualne obelgi i ironie skierowane do Ciebie.
-
Re: Dzień kameleona :p
Na niskim poziomie...?
Nie ma sprawy, nie czuję urazy.
Pozdrawiam,hatiras
-
Re: Dzień kameleona :p
No, nie ma powodu do smutku. Wychowanie maluchów to też wyzwanie. Pamiętaj o wapnie i nie przesadzaj z witaminami.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum