Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: chory gekon - gł. do drJarka

  1. #1

    chory gekon - gł. do drJarka

    Mój samiec S.sthenodactylus jest chory i nie wiem co to. Od jakiegoś czasu ni chciał przyjmować pokarmu i bardzo zmarniał. Myślałem że to samice go rozpraszają więc go oddzieliłem. Zmany niesety nie było więc wrócił do terra z samicami. Teraz zauważyłem że ciężko oddycha, co jakiś czas otwierając szeroko pyszczek, który spuchnął i wygląda jakby pysk warana a jest to forma ostropyska. Poza tym gekon nawet w dzień mało siedzi w kryjówce tylko na wyciągniętych nogach wygrzewa sie pod promiennikiem. Poradżcie co to i jak to leczyć. W okolicy nie ma żadnego odpwedniego weta.


  2. #2
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: chory gekon - gł. do drJarka

    Witaj! Niestety nie mogę Ci napisać nic pocieszającego.... Konieczna szybka interwencja lekarza (konsultacje pod nr 0606-838-300). Potrzebne szczegóły. Czy był odrobaczony. Jakie podłoże. Jak wygląda brzuch. czy jest dużo śluzu w pysku.


  3. #3

    Re: chory gekon - gł. do drJarka

    On strasznie mały jest... Podłoze piasek. Co do odrobaczania to pewnie nie był chociaż nie wiem na 100% (Kupiłem u pBrachaczyka) bo to import z Egiptu. Żadnego śluzu w pysku nie widzę a co do brzucha to jest wychudzony ale poza tym żadnych objawów.


  4. #4

    Re: chory gekon - gł. do drJarka

    AGAM nie wiem dokładnie ale twoj gekon mogl sie zapchac piaskiem


  5. #5

    Re: chory gekon - gł. do drJarka

    No nie wiem... to wyglada dokładnie jakby jakby miał chorego zęba... opuchniety pyszczek, apatia, brak apetytu. Próbowałęm się dowiedzieć co do odrabaczania i kwarantanny ale narazie nic nie wiem.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •