Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Co myślicie o UV dla anolisa?

  1. #1

    Co myślicie o UV dla anolisa?

    Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat umieszczenia UV-ki w terra z anolisem zielonym lub a. brązowym... zdania są bardzo podzielone... Czy moglibyście się wypowiedzieć czy witaminy załatwią sprawę czy jednak świetlówka UV jest niezbędna dla anolisa.


    _-_-_-_-_-_-_-_-_-_
    PoZdRaWiAm
    MareQ

    Eublepharis macularius 1.0.0

  2. #2
    Nook
    Guest

    Re: Co myślicie o UV dla anolisa?

    poczytaj archiwum..


  3. #3

    Re: Co myślicie o UV dla anolisa?

    Nie chodzi mi o takie typowiedzie :| Jeżeli ktoś ma zamiar coś takiego napisać jak napisał Nook to najlepiej niech sie wogóle nie udziela... Bardzo bym prosił o opinie ludzi którzy je hodują. Najchętniej z kimś bym pogadał na gg... Jeżeli komuś sie chce to proszę o kontakt. Mój nr gg: 3427449.

    _-_-_-_-_-_-_-_-_
    PoZdRaWiAm
    MareQ

    Eublepharis Macularius 1.0.0

  4. #4
    dr Robert
    Guest

    Re: Co myślicie o UV dla anolisa?

    Nic nowego się tu powiedzieć nie da i sprawa nie dotyczy tylko anolisa, ale wszystkich gadów. UVB jest konieczny do syntezy wit. D i według ostatnich badań, nic go nie zastąpi. Oczywiście są doświadczenia hodowli anolisów bez UV, ale trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: czy chcę przetrzymywać zwierzęta na zasadzie, aby jakoś przeżyły, czy też chcę stworzyć im możliwie najlepsze warunki życia ? Zależnie od odpowiedzi na te pytania albo zapewnisz im UV, albo nie. Na nie musisz odpowiedzieć sobie sam.


  5. #5
    Nook
    Guest

    Re: Co myślicie o UV dla anolisa?

    dokładnie jak powiedział dr Robert (no i po co muszę potwierdzać oczywistym jest że doktor ma rację) MareQ, zapomniałem dodać że oświetlenie UV tyczy się wszystkich gadów a nie tylko anolisa, ale to chyba powinieneś wiedzieć np. z lekcji biologi..

    W archiwum była dysputa na ten temat np przy gekonie lamparcim który ciągle siedzi pod głazami i wychodzi tylko w nocy... sam kiedyś jak byłem niedoświadczony (z 3 lata temu) myślałem, a dostarczę przecież gekonowi witaminę D3 w preparatach po co mu UV! I co z tego wyszło..? pokrzywiony gekon który pozniej musiał przejsc intensywną kurację, szkoda że nie znalem wtedy dr Jarka Zajączkowskiego .

    W każdym bądz razie- nie masz UV nie kupuj gada!!!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •