-
Re: jaszczurka zwinka
Musisz mieć jednak świadomość, że łamiesz prawo i niszczysz populacje gadów. Twoje działanie nie różni się niczym od dzieciaków, które na Wyspach Kanaryjskich wyłapują jaszczurki i rzucają nimi na odległość. Jeżeli myślisz, że czymś się od nich różnisz to jesteś w błędzie. Gratuluję dobrego samopoczucia gdy chodzi o Twoją wiedzę na temat środowiska i introdukcji gatunków. Setki badaczy na świecie zajmują się problematyką związaną z ochroną i introdukcją gatunków, a tu proszę, geniusz objawia się na tym forum . Twój pogląd, że do życia jaszczurek na podwórku wystarczy pokarm i miejsce do zimowania świadczy o braku elementarnej wiedzy z biologii. Jaszczurki zajmują określoną niszę ekologiczną w określonym środowisku, znają teren gdzie się wylęgły, corocznie podejmują bardzo krótkie wędrówki, aby poszerzyć areał populacji. Przeniesione w nowe miejsce rozpierzchną się po okolicy w poszukiwaniu odpowiedniego środowiska, a większość zginie od drapieżników w nieznanym sobie terenie.
Jestem za usuwaniem postów ludzi którzy świadomie niszczą przyrodę, a szczególnie gady, które jak sądziłem, są nam wszystkim, szczególnie bliskie. Jeżeli tak ma wyglądać terrarystyka w Polsce, to ja dziękuję.
Zdaję sobie sprawę z ostrości mojego postu, zwinka w końcu nie jest gatunkiem rzadkim, ale co będzie po zwince, a może fajnie mieć na podwórku gniewosza, węża eskulapa czy żółwia błotnego. STOP dla niszczenia gadów !!! STOP dla wandalizmu !!!
-
Re: jaszczurka zwinka
Widać że sie pomiliłem prubując przesedlać te jaszczurki do mnie. Mam nadzieje że mimo wszystko zdołają sie rozmnożyć i przetrwać ale przywozić ich już nie będe! Byłem przekonany że skoro czasami ale bardzo żadko pojawiają się w mojej okolicy zwinki to te też będą tu żyć.
-
Re: jaszczurka zwinka
Sorry DJP za ostre słowa. Cieszę się, że jesteś myślącym facetem
-
-
Re: jaszczurka zwinka
To co innego. Sytuacja przymusowa, choć niezgodna z prawem. Traszki nie oddalają się na większe odległości od wody stąd nie ma porównania z jaszczurkami. Traszki są dość odporne na zanieczyszczenia, więc do końca nie wiem czy było to słuszne posunięcie.
-
Re: jaszczurka zwinka
To, że są odporne na zanieczyszczenia widze na codzien mam jakieś 200m od domu staw... ludzie (głupi) wrzcają martwe zwierzęta, śmieci, itp. a traszek jest tam "od groma" i niektóre są naprawde b.duże (może mutanty?) ja i paru innych zainteresowanych przenosiliśmy je dalej do czystrzego stawu (gdzie też są traszki) ale zastanawiam się czy to miało sens ;|
-
Re: jaszczurka zwinka
A co z innymi gadami (tymi które hodujemy)? Czy one wyglądają gorzej na wolności?
-
Re: jaszczurka zwinka
Mam nadzieję, że hodujemy gady legalnie odłowione lub rozmnożone w niewoli. Oczywiście Salem ma rację, lepiej wyglądają one na wolności.
James, te większe ("mutanty") to przypuszczalnie traszki grzebieniaste, których liczebność silnie ostatnio spada, tak, że weszły do ostatniej "Czerwonej Księgi".
-
Re: jaszczurka zwinka
Słuszne, nie słuszne ale jest im dobrze mnożą się i mnożą
-
Re: jaszczurka zwinka
Doktorze chodzi ci o to że niektóre miały takie "piurka" grzebienie po bokach na pyszczku????? nie wszystkie to miały
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum