-
Pokarm łąkowy
Witam,
poza zimą chciałbym karmić camela "naturalnym" pokarmem z łąk.
Na tym forum, i nie tylko, przewijają się ostrzeżenia o tym, że pokarm
złowiony na łące może mieć roztocza lub inne "dziadostwo" szkodliwe
dla gadzinek.
Czy takie "zanieczyszczenia" pokarmu łatwo stwierdzić (? np. okiem ?) ?
Czy macie wypróbowany sposób na to, aby pokarm "odpluskwić",
jeśli nie jest czysty ???
-
Re: Pokarm łąkowy
Zagrożenie jest tak niewielkie, że nie ma się co nim przejmować. W naturze gady nie mają "aniołów stróżów", a pochodząc zwykle ze stref cieplejszych niż nasza mają tam więcej możliwości złapania pasożytów. Na pewno znacznie mniej jest u nas bezkręgowców będących nosicielami szkodliwych dla gadów żyjątek bo mamy niewiele gadów. Większym zagrożeniem jest "robactwo" przywleczone razem z gadem pochodzącym z odłowu.
A pokarm z łąki jest najlepszy bo najbardziej przypomina ten zjadany w naturze; różne gatunki szarańczaków, motyli, pająków, pluskwiaków.... pycha
-
Re: Pokarm łąkowy
Niestety zawsze jest ryzyko. Oprócz roztoczy są jeszcze pasożytnicze nicienie, których raczej nie zobaczysz gdyż są w "srodku" pokarmu. Nie wiem na ile mogą zaszkodzic one kamkowi ale owadom (modliszkom) mogą.
Pozdrawiam
-
Re: Pokarm łąkowy
Jak trafisz na konika polnego wypchanego "robakiem" to mi go przyslij, bo jak kiedys mi sie taki trafil, to polecial do smieci-niestety, a teraz by sie przydal. To wyglada ja 1.5m cienkiego sznurka szczelnie wypelniajace calego owada niech zyja drucience
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum