Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Aklimatyzacja anolisa...

Mieszany widok

  1. #1
    Azzie
    Guest

    Aklimatyzacja anolisa...

    Witam
    Jestem swierzym hodowca, zielony prawie tak bardzo jak moj anolis
    Wczoraj go dostalem i od samego poczatku mam problemy

    Moj anolek jest bardzo nieruchawy, caly czas siedzi w jednym miejscu, niewiele sie rusza, nic nie je. Siedzial przylepiony na szybie tuz pod lampa i byl caly brazowy...
    Myslalem ze to moze wina braku roslinnosci i niewlasciwej wilgotnosci. Dzis wstawilem mu do srodka roslinki i zapewnilem duzo wieksza wilgotnosc...
    To teraz anolis zrobil sie zielony, wlazl w liscie i nadal sie nie rusza. Jak wszedl tam kilka godzin temu tak siedzi do teraz... Nawet nie wiem czy zyje bo liscie sie nie ruszaja

    Temperature w terrarium mam 28 stopni, pod lampka na pewno wiecej. Wilgotnosci nie znam bo nigdzie w warszawie nie mozna kupic higrometru, ale okolo 15 spryskiwalem porzadnie cale terrarium i podlewalem kwiatki wiec powinno byc w porzadku...

  2. #2
    Azzie
    Guest

    Re: Aklimatyzacja anolisa...

    Hmmm... Nadal nic nie chce jesc... Swierszcze mi sie rozlaza po calym mieszkaniu a on nic nie je... Wydaje mi sie ze z kazdym dniem jest chudszy...

    Zerknijcie na zdjecie i powiedzcie czy jeszcze wyglada przyzwoicie czy juz powinienem zaczac sie martwic...

    Co zrobic jak dalej nie bedzie chcial jesc? Karmic na sile?

  3. #3
    Azzie
    Guest

    zdjecie

    Nie dolaczylo sie zdjecie do poprzedniego postu.

  4. #4

    Re: zdjecie

    Ile to trwa?
    Zwierze jest zestresowane zmiana warunkow i troche potrwa az sie zaaklimatyzuje.
    Jest wychudzony, czy w ogole reaguje na swierszcze?
    Mark0wy

  5. #5
    jacek wilczek
    Guest

    Re: zdjecie

    czesc
    w/g mnie masz mocno zabiedzonego anolisa, ja bym się już decydował na karmienie wymuszone średni świerszcz dzienni,
    napisz jak długo on już nie je, czy ma wybór pokarmu, bo może nie ma "smaku" na świerszcze, czy Twoje świerszcze nie są dla niego za duże (anolis boi się dużego pokarmu)


  6. #6
    Azzie
    Guest

    Re: zdjecie

    Prawie na pewno nie je od piatku, wtedy go dostalem... Nie wiem czy jadl wczesniej w sklepie...

    Na swierszcze reaguje tak srednio, tzn niby troche sie na nie patrzy ale jak na razie nie widzialem zeby probowal je zlapac. Juz nawet kalecze te swierszcze i wrzucam je do miseczki, aby byly ciagle na widoku i nie mogly sie chowac... Nie wydaje mi sie zeby byly za duze, sa sporo mniejsze od jego glowy i wydaje mi sie ze bez problemu powinien je lapac...
    Probowalem mu podawac kawalki swierszcza ale takze nie wykazal zainteresowania... Jutro postaram sie kupic mu cos innego do jedzenia...

  7. #7
    expo
    Guest

    Re: Aklimatyzacja anolisa...

    i jak sie ma anol? czy juz zaczal jesc??! nie zapominaj by swierszcze posypywac witaminami i wapnem!

  8. #8
    Azzie
    Guest

    Re: Aklimatyzacja anolisa...

    Niestety...
    Nadal nic nie je ((

    Chudy jest coraz bardziej i mysle ze nie dozyje do konca tygodnia... Jeszcze sie wacham przed karmieniem na sile, ale jak do czwartku nie zacznie jesc to chyba bede musial zaczac... CHoc pewnie nie skonczy to sie dobrze...

  9. #9
    Azzie
    Guest

    Za jakies max 2 dni zdechnie :((((

    Niestety... Nadal nie chce jesc (

    Jest juz straszliwie chudy, tak ze widac poszczegolne kregi na kregoslupie a i kazde zebro dokladnie mozna sobie obejrzec. Zostalo z niego praktycznie tylko skora i kosci...

    Probowalem juz wszystkiego: w terrarium ma miseczke ze swierszczem (jasnym) i kilkoma larwami macznika. Podtykalem mu pod nos na pipecie i swierszcze i larwy. Nie chcial calych to probowalem kawalki. Nie chcial kawalkow to usilowalem przynajmniej dac mu troche "sokow" z wnetrznosci tych robali... Tez nie chcial...

    Raz nawet udalo mi sie upolowac jak otworzyl paszcze i wrzucic mu tam kawaleczek macznika... Wyplul...

    Terrarium mu spryskkuje 2-3 razy dziennie - dodatkowo na dnie jest zawsze wilgotna ziemia a obok stoi miseczka z woda. Nie mam higrometru ale wilgotnosc musi miec w miare odpowiednia. Zreszta raz widzialem jak pil wode z tej miseczki, wiec jak chce to potrafi... Odwodniony byc raczej nie powinien...

    Troche sie juz oswoil wiec lapanie go nie nastarcza wiekszych problemow, pozniej chodzi sobie po ramionach i nie ucieka... Ale otowrzenie mu paszczy jest ciezko wykonalne... Jest za maly i predzej mu polamie kosci czy pokalecze pysk niz nakarmie na sile...

    Prawde mowiac juz sie pogodzilem ze zdechnie... Czekam tylko kiedy (((((((

  10. #10
    CD/Tombik
    Guest

    Re: Za jakies max 2 dni zdechnie :((((

    Jak sie kupuje zwierzaczka do 2-3 dni nie mozna sie do niego za bardzo dotykac. Nawet nie to co do niego ale do terrarium wogole. A jak z anolisem teraz ? żyje ?


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •