Hej od 5 dni mam samca gekona Lamparciego..i kurcze jakis on taki niesmialy siedzi tylko caly czas w rurze z korka w nocy tylko wystawia glowe a lazi po terra chyba jak juz wszyscy pojda spac...jak dlugo aklimatyzuja sie gekony? Bo dzisiaj dostal harem zlorzony z 4 pieknych mlodziutkich samiczek ktore pol godziny po wpuszczeniu po terra zaczely po nim latac biegac, zwiedzac wogole sie nie boja nie chowaja tylko zwiedzaja i zwiedzaja..a ten glupol tylko wystawil jedno oko zza winkla i patrzy..cholera albo mam Gecka Pedzia..albo jes taki niesmiały.. moze jakies srodki pobudzajace? Frugo Amandi, albo Exite? zeby sie chlopak rozruszal? a tak powaznie to jak dlugo wasze gekony nie wylazily z norek po kupieniu? Pozdrawiam M.