Witam.
Moj kamek ma zapalenie spojowek,zakraplam mu oczy zelem.
Pomijajac to ze nie chce otwierac oczu bo go pieka,to wysychajacy zel tworzy blonke i skleja mu powieki co dodatkowo utrudnia sytuacje.

Mam pytanie jak nakarmic''niewidomego kamka'',bo zrobilem mu przecier ze swierszcza(swoją drogą ochydny)wstrzyknalem mu do pyszczka ale wszystko wyplul,i czy otwieranie pyszczka (na sile,ale w miare mozliwosci delikatne),nie zrobi mu krzywdy.
i ile kamek ok.10 cm moze wytrzymac bez jedzenia nie tracac za bardzo sil??

Z gory dzieki za pomoc,Pozdrawiam.