Dzisiaj rano kupilem gekona lamparciego, a także larwy mączników(wiem że lepiejświerszcze ale będę miał dostępne za jakieś 2 dni)larwy postawiłem obok terra no i se(po ok. 3 godz.) zasiadłem przed kompem nagle patrzę mój gekon trochę dziwnie przylega łebkiem do szyby próbójąc iść dalej (wcześniej tak nie bylo, po wpószczeniu był odrobinę zdenerwowany ale zaraz potem wspiął się na kokosa i oddał się przyjemności leniuchowania) zdziwiłem się i dałem mu mącznika po sekundzie owad zniknął w jego szczękach, rozumiem że mógł być głodny ale słyszałem że gekonowi trzeba dać spokój i go niekarmić na początku. Co na to powiecie