Właściwie w przypadku agam brodatych nie można mówić o oswajaniu jako takim.
Ja swoich młodych (Citron12cm, Kimba14cm, Joda18cm) właściwie nie dotykam, ograniczam się do karmienia, czyszczenia terra i oczywiście obserwacji. Mimo tego jeśli chcę moge każdego bez żadnych oporów z jego strony wziąść na rękę. Więc jeśli nie trafisz na bojaźliwego osobnika (a takich nie ma zbyt wiele) to dopóki zwierzak nie dozna jakieś krzywdy z Twojej strony będzie akceptował kontakt z Tobą. To jest nieątpliwa zaleta tego gatunku ... Mam w tej chwili szcześć agam, miałam w przeszłości jeszcze inne osobniki, które póżniej trafiły do swoich obecnych właścicieli i z nich wszystkich mam tylko jedną dość strachliwą agamkę. Ale nawet ją mogę wziąć i nie ucieka tylko muszę zachowywać się bardzo spokojnie (powolne ruchy itp).

Nang myślę,że Twoja agamka mogła się źle czuć, ponieważ gdy nocą było chłodno nie mogła strawić tego wszystkiego ...Jak jest ciepło trawi.

Moje starsze agamy(Bąbelka 30cm, Coca35cm, Smok 45cm) dostają raz na dwa dni po 2-4 świerszcze a jeśli codziennie to 1-2 ...Po myszy następuje około 4-dniowa głodówka. W nocy nie dogrzewam terra.

Na fotkach Smok i Joda