Czy zdażyło się komuś, że kamek zjadł podłoże typu kostka kokosowa (spory kawałek)? Co się potem działo?
I przy okazji - jakie podłoże jest najlepsze? Wiem, że raczej nie powinno się stosować piasku, wszyscy radzili kostke kokosowa (osoby hodujace kameleony od dluzszego czasu). Co macie u siebie?