Legwan mojego brata od kilku dni ma bladą jedną łapkę (tak mniej więcej od "łokcia"). Wygląda to tak jakby jeszcze nie zrzucił w tym miejscu wylinki lub jakby się nie opalił. Nie zaczyna się to od np. połowy łuski, czy od 1/4, ale granica przebiega pomiędzy poszczególnymi łuskami. Wilgotność i temperaturę ma odpowiednią. Jest naświetlany świetlówką UV i odpowiednio żywiony. W tej chwili nie mam zdjęć, ale jeszcze dziś postaram się wrzucić.
Co może być tego przyzyną?
Proszę o szybką odpowiedź.