Witam
Dzięki Rysiek
Co do tematu, dopowiem (informacyjnie - nie czepialsko ;D ) - WET jest od iniekcji a hodowca bez jego pomocy, jenak niech się lepiej ograniczy do podawania witamin wraz z karmą.
Swego czasu był na rynku dostępny, świetnie sprawdzający się u mnie preparat Reptisol z TETRY (przez wielu niestety nadużywany) - na chwilę obecną jako dodatek do stałego (z regóły monotonnego) żywienia poleciłbym ReptiVite z ZOOMED, jednak leczniczo nie widzę dla niego zastosowania (kiepski stosunek fosforu do wapnia a i stężenia "nie/te" ).
Można ułatwić absorbcję D3 z ukł. pokarmowego, poprzez uzupełnienie diety "tłustym" pokarmem zwierzęcym - osobiście w trakcie takich kuracji, maksymalnie urozmaicałem zwykle dietę i to choćby "niezdrowymi" mącznikami, jajkiem na twardo czy pędrakami - napewno podawanie ich w nadmiernych ilościach, jest szkodliwe i na dłuższą metę rownież nie wskazane, jednak organizm walczący z niedoborami, powinien otrzymać maximum różnorodnych substancji odżywczych a tego niestety nie da się zapewnić w sztucznych warunkach, jadąc na samym mleczu, babce, marchwi, lucernie, liściach bzu itd., czy nawet siedząc z książką zielarską na łące i dobierając zestaw ziól jadalnych dla legwana...
W przypadku MBD, potrzebny jest solidny "kop" proteinowy, witaminowy i mikroelementowy - co nie zostanie zaabsorbowane przez organizm odrazu, przy tym nawale składników i tak zostanie wydalone a nie odłożone w organiźmie - kuracja to nie codzienne "błędne żywienie", mogące samo w sobie prowadzić do schorzen