Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: octowki

Mieszany widok

  1. #1

    octowki

    witam mam pytanko umnie w terrarium pojawiły sie muszki i zaczynaja dikuczac legwanikowi:/ moze ma ktos pomysł jak sie ich pozbyc?? z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam

  2. #2

    Re: octowki

    pojawiły się bo pewnie za długo trzemasz to samo jedzenie u niego w terrarium. Owocówki pojawiają się tak gdzie jest dużo owoców bądź warzyw które się powoli psują. proponuje abyś dał legwanowi jedzonko i jak zje odrazu wyjmij. ja karmie swojego z ręki więc niemam z tym problemu bo z miseczki mój niechce jeść.

  3. #3

    Re: octowki

    proponowalbym Ci kamil odzwyczaic swego lega od takiego jedzenia bo podrosnie i bedziesz mial z tym problem.. NIe mozesz lega cale zycie z reki karmic

  4. #4

    Re: octowki

    mój legwan jada tylko z ręki,tzn miska jest w ręce inaczej mu nie smakuje, problem pojawia się gdy muszę wyjechać..


  5. #5

    Re: octowki

    To jest problem, sam z tym walczę, bo tak legwana nauczyłem. Z jednej strony wygoda, wiadomo ile i czego zjadł, z drugiej problem podczas wyjazdów. Nie polecam :-(


  6. #6

    Re: octowki

    a na muszki polecam ci stado modliszek gasticy L1 hehehehehe


  7. #7
    kymon
    Guest

    Re: octowki

    Witam,

    Czester! Jesteś 18-o letnim facetem (tak wynika z profilu). Gdzieś Ty się chował, skoro nie wiesz skąd się biorą muszki owocówki??? - pewnie z owoców.

    No właśnie, pamiętaj, że jeśli dajesz legwanowi sałatkę owocową to klimat (temperatura i wilgotność) panujący w terrarium przyspieszy procesy fermentacji owoców, a wtedy owocówki to po prostu moment. Jak się pozbyć? Stosunkowo prosto, wymyj terrarium czystą wodą, a z podłoża wyzbieraj wszystke resztki jedzenia, które mógł porozrzucać (pozakopywać w trakcie spaceru) legwan. To wszystko. Muszki znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

    Co do karmienia z ręki, to jest to wygoda i niedogodność. O niedogodnościach i wygodach nie będę się rozpisywał, ponieważ moi przedmówcy załatwili sprawę.
    Ja osobiście nie karmię legwanów z ręki. Stawiam michę i wyciągam z niej dwa duże liście (tylko tyle dostają z ręki). Na jeden wylewam przysługującą porcję witamin, drugi natomiast cały od spodu obsypuję sepią. Mam wtedy pewność, że moi podopieczni zjedli wszystko na czym mi najbardziej zależy. Reszta należy do nich, wg ich ulubionego tempa i rodzaju przysmaków, którymi zawalona jest cała micha.


  8. #8

    Re: octowki

    Szmon, kolega chyba pisał o muszkach octówkach?


  9. #9

    do kymon

    gosciu wiem skad sie biora octowki moje pytanie brzmiało jak sie ich pozbyc NIE skad sie biora i do kamil_hools jedzenie zmieniam mu codziennie nieraz 2 razy na dzien zawsze swieze jedzonko ma

  10. #10
    kymon
    Guest

    Re: do kymon

    Czester, nie obrażaj się, po prostu kiedy piszesz, że się pojawiły, to chyba nie byłeś pewny skąd, dlatego o tym pisałem, ponieważ o ile się pojawiają w domu, to wywala się owoce i po kłopocie.

    Co kraj, to obyczaj, w różnych regionach Polski mówi się różnie na te stworzenia, więc muszki owocówki i octówki to to samo, zaufaj mi, wiem o czym pisałem. Moja wina, że nie napisałem "octówki.

    A dla Twojej wiadomości, jeżeli chodzi o owoce w terra, to codziennie lub 2 razy dziennie to ZA MAŁO!. Pomyśl jaka temperatura i wilgotność panuje w terra.

    Reasumując: za rzadko zmieniasz jedzenie w terrarium. Jeżeli legwan nie schodzi do michy, tylko smacznie wygrzewa się pod promiennikiem, zabierz michę i daj mu ją za 2 godz. - to wszystko.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •